LIST PIERWSZY APOSTOŁA PAWŁA DO TYMOTEUSZA

ROZDZIAŁ l.

I. Pozdrowienie 1-2. II. Potępienie fałszywych nauk 3-11. III. Apostoł mówi o swoim powołaniu 12-20.

1. Paweł, apostoł Jezusa Chrystusa z rozkazu Boga, Zbawiciela naszego, i Pana Jezusa Chrystusa, nadziei naszej,

2. Do Tymoteusza, prawdziwego syna w wierze. Łaska, miłosierdzie, pokój od Boga, Ojca naszego, i Chrystusa Jezusa, Pana naszego.

II. 3. Gdy odchodziłem do Macedonii, prosiłem cię abyś pozostał w Efezie, i żebyś pewnym ludziom nakazał, zaprzestać nauczać czegoś innego,

4. A także zajmować się baśniami i niekończącymi się rodowodami, które więcej sporów przynoszą, niż zbudowania Bożego, które jest w wierze.

5. Natomiast celem przykazania jest miłość z czystego serca i z dobrego sumienia, i z wiary nieobłudnej.

6. Od czego niektórzy zboczyli, i zwrócili się ku czczej gadaninie.

7. Chcą być nauczycielami Prawa, a nie rozumieją ani tego, co mówią, ani co stanowczo twierdzą.

8. A wiemy, że dobre jest Prawo, jeśli ktoś należycie je używa,

9. Wiedząc o tym, że Prawo nie jest ustanowione dla sprawiedliwego, ale dla niesprawiedliwych i nieposłusznych, bezbożnych i grzesznych, bezecnych i nieczystych, ojcobójców i matkobójców, morderców,

10. Rozpustników, dla mężczyzn współżyjących z sobą, dla handlarzy ludźmi, kłamców, krzywoprzysięzców i dla wszystkiego, co jest przeciwne zdrowej nauce,

11. Zgodnie z Ewangelią chwały błogosławionego Boga, która została mi powierzona.

III. 12. A dziękuję Temu, który mnie wzmocnił, Chrystusowi Jezusowi, Panu naszemu, za to, że mnie uznał za wiernego, przeznaczając do służby.

13. Mnie, który przedtem byłem bluźniercą i prześladowcą, i krzywdzicielem; ale dostąpiłem miłosierdzia, bo czyniłem to w nieświadomości, w niewierze.

14. Ale łaska Pana naszego okazała się obfita wraz z wiarą i miłością, które są w Chrystusie Jezusie.

15. Wierna jest to mowa i godna wszelkiego przyjęcia, że Chrystus Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników, z których ja jestem pierwszy.

16. Ale dlatego miłosierdzia dostąpiłem, aby na mnie pierwszym okazał Jezus Chrystus wszelką cierpliwość dla przykładu tym, którzy w Niego mają uwierzyć ku życiu wiecznemu.

17. A królowi wieków nieśmiertelnemu, niewidzialnemu, jedynemu, mądremu Bogu, cześć i chwała na wieki wieków. Amen.

18. To polecenie daję ci, synu mój Tymoteuszu, abyś według proroctw, które wcześniej mówiły o tobie, staczał zgodnie z nimi dobry bój,

19. Mając wiarę i dobre sumienie, które niektórzy odrzucili, stając się rozbitkami w wierze;

20. Pomiędzy którymi są Hymeneusz i Aleksander, których oddałem szatanowi, żeby nauczyli się nie bluźnić.

ROZDZIAŁ 2.

I. O modlitwie przyczynnej l-7. II. Zachowanie się przy modlitwie 8-15.

1. Napominam więc przede wszystkim, aby były zanoszone błagania, modlitwy, prośby i dziękczynienia za wszystkich ludzi;

2. Za królów i za wszystkich przełożonych, abyśmy wiedli ciche i spokojne życie we wszelkiej pobożności i uczciwości.

3. Albowiem jest to rzecz dobra i przyjemna przed Bogiem, Zbawicielem naszym,

4. Który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i przyszli do poznania prawdy.

5. Bo jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem i ludźmi, człowiek Chrystus Jezus,

6. Który dał siebie samego na okup za wszystkich, na świadectwo we właściwym czasie.

7. Na co ja jestem ustanowiony kaznodzieją i apostołem (prawdę mówię w Chrystusie, nie kłamię), nauczycielem pogan w wierze i w prawdzie.

II. 8. Chcę więc, aby mężczyźni modlili się na każdym miejscu, wznosząc czyste ręce bez gniewu i bez sporów.

9. Także i niewiasty, aby zdobiły się ubiorem przyzwoitym ze wstydliwością i skromnością, nie przesadnym splataniem włosów, nie złotem, nie perłami, nie szatami kosztownymi,

10. Ale dobrymi czynami, jak przystoi na niewiasty, które przyznają się do pobożności.

11. Niewiasta niech uczy się w cichości z wszelką uległością.

12. A niewieście nie pozwalam nauczać, ani władzy mieć nad mężem, lecz aby była w cichości.

13. Bo Adam stworzony był pierwszy, potem Ewa.

14. I Adam nie był zwiedziony, ale niewiasta, będąc zwiedziona, wpadła w przestępstwo;

15. Lecz zbawiona będzie przez rodzenie dzieci, jeśli zostaną w wierze, w miłości i w świętości ze skromnością.

ROZDZIAŁ 3.

I. O biskupach i diakonach l-13.

1. Wierna jest to mowa: Jeśli ktoś pragnie biskupstwa, pragnie dobrego dzieła.

2. Biskup więc ma być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, roztropny, przyzwoity, gościnny, zdolny do nauczania,

3. Nie oddany pijaństwu, nie porywczy, nie chciwy na grosz, ale łagodny, nie kłótliwy, nie skąpy,

4. Który dobrze zarządzałby swoim domem, dzieci trzymał w posłuszeństwie z wszelką powagą,

5. Bo jeśli ktoś nie umie zarządzać swoim własnym domem, jakie będzie miał staranie o Kościół Boży?

6. Nie co dopiero nawrócony, aby nie stał się pyszny i nie wpadł w potępienie diabelskie.

7. Powinien też mieć dobre świadectwo od obcych, aby nie wpadł w hańbę i w sidło diabelskie.

8. Tak samo diakoni mają być godni, nie dwulicowi, nie namiętnie oddani winu, nie chciwi na grosz,

9. Zachowujący tajemnicę wiary w czystym sumieniu.

10. I ci niech będą najpierw doświadczeni, potem niech pełnią służbę, jeśli są bez nagany.

11. Podobnie żony, niech będą poważne, nie skłonne do obmowy, trzeźwe, wierne we wszystkim.

12. Diakoni niech będą mężami jednej żony, którzy dobrze zarządzaliby dziećmi i swoimi domami.

13. Albowiem ci, którzy pełnili dobrze służbę, zyskują sobie piękną rangę i wielką śmiałość w wierze, która jest w Chrystusie Jezusie.

14. To ci piszę, mając nadzieję wkrótce przyjść do ciebie.

15. Jeśli natomiast spóźnię się, chcę żebyś wiedział, jak należy postępować w domu Bożym, który jest Kościołem Boga żywego, filarem i podstawą prawdy.

16. A niezaprzeczalnie wielka jest tajemnica pobożności, Bóg objawiony został w ciele, usprawiedliwiony w duchu, widziany przez aniołów, zwiastowany poganom, uwierzono w Niego na świecie, wzięty w górę do chwały.

ROZDZIAŁ 4.

I. Fałszywe nauki o małżeństwie i o pokarmach l-11. II. Jak Tymoteusz ma się zachować 12-16.

1. A Duch wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach odstąpią niektórzy od wiary, słuchając duchów zwodniczych i nauk diabelskich,

2. Przez obłudę mówiących kłamstwo, napiętnowanych w swoim sumieniu,

3. Zabraniających wstępować w małżeństwo, nakazujących wstrzymywać się od pokarmów, które stworzył Bóg, aby je przyjmowali z dziękczynieniem wierni i ci, którzy poznali prawdę.

4. Bo wszelkie stworzenie Boże jest dobre, a nic nie jest do odrzucenia, jeśli przyjmuje się z dziękczynieniem;

5. Albowiem zostaje poświęcone przez Słowo Boże i modlitwę.

6. To przedkładając braciom, będziesz dobrym sługą Jezusa Chrystusa, wychowanym w słowach wiary i dobrej nauki, za którą poszedłeś.

7. Światowe natomiast i babskie baśnie odrzucaj, a ćwicz się w pobożności.

8. Albowiem cielesne ćwiczenie mało jest pożyteczne; lecz pobożność do wszystkiego jest pożyteczna mając obietnicę życia teraźniejszego i przyszłego.

9. Wierna jest to mowa i godna wszelkiego przyjęcia.

10. Albowiem dlatego też trudzimy się i doznajemy obelg, gdyż położyliśmy nadzieję w Bogu żywym, który jest Zbawicielem wszystkich ludzi, a przede wszystkim wierzących.

11. To nakazuj i tego nauczaj.

II. 12. Niech nikt nie pogardza twoją młodością; ale bądź wzorem dla wiernych w mowie, w postępowaniu, w miłości, w duchu, w wierze, w czystości.

13. Póki nie przyjdę, pilnuj czytania, napominania, nauki.

14. Nie zaniedbuj daru łaski, który jest w tobie, który został ci dany przez proroctwo z włożeniem rąk starszych.

15. O to się troszcz, w tym trwaj, aby postęp twój widoczny był dla wszystkich.

16. Pilnuj samego siebie i nauki, trwaj w tym; bo to czyniąc, i zbawisz samego siebie, i tych, którzy cię słuchają.

ROZDZIAŁ 5.

I. O wdowach 1-16. II. i o starszych 17-25.

1. Starszego nie strofuj, ale upominaj go jak ojca, natomiast młodszych jak braci,

2. Starsze niewiasty jak matki, młodsze jak siostry, z wszelką czystością,

3. Miej we czci wdowy, które prawdziwie są wdowami.

4. A jeśli jakaś wdowa ma dzieci albo wnuki, niech najpierw uczą się pobożnie szanować swój dom i odwzajemniać się rodzicom; albowiem jest to rzecz piękna i przyjemna przed obliczem Boga.

5. Wdową prawdziwie jest ta, która jest osamotniona, położyła swoją nadzieję w Bogu, i trwa w błaganiach i modlitwach w nocy i we dnie.

6. Ale która żyje w rozwiązłości, ta za życia jest umarłą.

7. To więc nakazuj, żeby były nienaganne.

8. A jeśli ktoś o swoich, a nade wszystko o domowników nie ma starania, ten zaparł się wiary i jest gorszy od niewierzącego.

9. Wdową niech będzie obrana nie młodsza jak sześćdziesięcioletnia, która była żoną jednego męża,

10. Mająca świadectwo dobrych czynów, że wychowała dzieci, że była gościnna, że umywała nogi świętym, że pomagała uciśnionym, że wykonywała wszelkie dobre czyny.

11. Młodszych natomiast wdów nie przyjmuj; bo jeśli je znęci rozkosz przeciwna Chrystusowi, chcą wychodzić za mąż,

12. Obciąża je wyrok potępienia, ponieważ nie dochowały pierwszej wierności;

13. Zarazem też próżnują, chodząc od domu do domu, i nie tylko nic nie robią, ale też są rozgadane i wścibskie, i mówiące, co nie przystoi.

14. Chcę więc, aby młodsze wychodziły za mąż, rodziły dzieci, zarządzały domem, nie dawały przeciwnikowi żadnego powodu do obmowy;

15. Albowiem niektóre już się odwróciły i poszły za szatanem.

16. Dlatego, jeśli któryś z wierzących albo któraś wierząca ma wdowy, niech je wspomaga, aby zbór nie był obciążony, aby wspomagał te, które prawdziwie są wdowami.

II. 17. Starsi, którzy dobrze przewodzą, niech będą uznani za godnych podwójnej czci, a zwłaszcza ci, którzy trudzą się w słowie i w nauczaniu.

18. Albowiem Pismo mówi: Młócącemu wołowi nie zawiążesz pyska; i: Godny jest robotnik swojej zapłaty.

19. Przeciwko starszemu nie przyjmuj skargi, chyba że z dwoma lub trzema świadkami.

20. A tych, którzy grzeszą, strofuj wobec wszystkich, aby i pozostali się bali.

21. A oświadczam w obliczu Boga i Pana Jezusa Chrystusa, i wybranych aniołów, abyś tego przestrzegał bez uprzedzeń, nie czyniąc niczego stronniczo.

22. Rąk na nikogo zbyt prędko nie wkładaj, i nie bądź uczestnikiem cudzych grzechów; samego siebie zachowaj czystym.

23. Samej wody już nie pij, ale używaj natomiast po trosze wina ze względu na żołądek i częste twoje choroby.

24. Grzechy niektórych ludzi są jawne, i zaraz prowadzą na potępienie, innych natomiast ujawniają się później.

25. Podobnie i dobre czyny są jawne, a te, z którymi rzecz ma się inaczej, ukryć się nie mogą.

ROZDZIAŁ 6.

I. O powinnościach sług l-2. II. O pobożności 3-6. III. Rady dla bogatych 7-21.

1. Słudzy, którzy noszą to jarzmo, niech uważają panów swoich jako godnych wszelkiej czci, aby imieniu Bożemu i nauce nie bluźniono.

2. A którzy mają wierzących panów, niech nimi nie gardzą, dlatego że są braćmi, ale tym bardziej niech im służą, dlatego że ci są wiernymi i umiłowanymi, i uczestnikami tego, co dobre. Tego nauczaj i do tego zachęcaj.

II. 3. Jeśli ktoś naucza inaczej, i nie trzyma się zdrowych słów Pana naszego Jezusa Chrystusa oraz nauki, która jest według pobożności,

4. Ten jest nadęty, nic nie umie, lecz choruje na spory i kłótnie o wyrazy, z których pochodzą zazdrość, swary, bluźnierstwa, złe podejrzenia,

5. Przewrotne spory ludzi ze spaczonym myśleniem i pozbawionych prawdy, którzy mniemają, że pobożność służy dla zysku; odstąp od takich.

6. A pobożność jest wielkim zyskiem, jeśli jest złączona z poprzestawaniem na tym, co wystarczy;

III. 7. Albowiem niczego nie przynieśliśmy na świat, więc jawne jest, że niczego nie możemy wynieść.

8. Ale mając żywność i odzież, na tym poprzestawajmy.

9. A ci, którzy chcą być bogaci, wpadają w pokuszenie, w sidła i w wiele nierozsądnych i szkodliwych pożądliwości, które pogrążają ludzi w zatracenie i w zagładę;

10. Albowiem korzeniem wszelkiego zła jest miłość pieniędzy, której oddani, niektórzy zboczyli od wiary i poprzebijali się wieloma cierpieniami.

11. Ale ty, Boży człowieku, chroń się tego, a podążaj do sprawiedliwości, pobożności, wiary, miłości, cierpliwości, łagodności.

12. Staczaj dobry bój wiary, chwyć się życia wiecznego, do którego też jesteś powołany, i złożyłeś dobre wyznanie wobec wielu świadków.

13. Polecam ci przed obliczem Boga, który wszystko ożywia, i przed obliczem Chrystusa Jezusa, który zaświadczył przed Poncjuszem Piłatem dobre wyznanie,

14. Abyś zachował przykazanie bez zmazy, bez nagany, aż do zjawienia się Pana naszego Jezusa Chrystusa,

15. Które w swoim czasie okaże błogosławiony i jedyny Władca, Król królów i Pan panów,

16. Jedyny mający nieśmiertelność, który mieszka w światłości nieprzystępnej, którego nikt z ludzi nie widział i widzieć nie może; któremu cześć i moc wieczna. Amen.

17. Bogaczy teraźniejszego wieku napominaj, aby nie myśleli wysoko o sobie i nie pokładali nadziei w niepewnym bogactwie, ale w Bogu żywym, który nam wszystkiego daje obficie do używania;

18. Aby innym dobrze czynili, bogacili się w dobre czyny, byli hojni i chętnie udzielali,

19. Zaskarbiając sobie dobrą podstawę przyszłości, dla uchwycenia się życia wiecznego.

20. O Tymoteuszu! Strzeż tego, co ci powierzono, unikając światowej próżnomówności i sporów, fałszywie pojętego poznania,

21. Któremu będąc oddani, niektórzy zboczyli od wiary. Łaska niech będzie z tobą. Amen.

Pierwszy list do Tymoteusza napisany z Laodycei, która jest głównym miastem Frygii Pakacyjańskiej










TBSv7. Wersja HTML Copyright (c) 2008 by Czytelnia Chrześcijanina