Teksty » Nowy Testament - Rakowski » Ewangelia Mateusza » Rozdział 4
«  Ewangelia Mateusza 3 Ewangelia Mateusza 4 Ewangelia Mateusza 5  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »Tedy Jezus zawiedziony był na puszczą od ducha, aby był kuszon ode dyabła. [2] »A pościwszy dni czterdzieści i nocy czterdzieści, potym łaknął. [3] »I przystąpiwszy do niego on kuszący, rzekł: Jeśli syn jesteś Boży, rzecz, aby ty kamienie chlebem się sstały. [4] »A on odpowiedając rzekł: Napisano jest: Nie w chlebie samym tylko żyć będzie człowiek, ale we wszelkim słowie wychodzącym przez usta Boże. [5] »Tedy bierze go dyabeł do miasta świętego, i stawia go na skrzydło Kościoła. [6] »I mówi mu: Jeśli syn jesteś Boży, zrzuć się sam na dół; abowiem napisano jest: Iż Aniołom swym przykaże o tobie, i na ręku nosić cię będą, byś kiedy nie obraził o kamień nogi swej. [7] »Rzekł mu Jezus: Zasię napisano jest: Nie będziesz kusił Pana Boga twego. [8] »Zasię bierze go dyabeł na górę wysoką barzo, i ukazuje mu wszytkie królestwa świata, i sławę ich. [9] »I mówi mu: wszytkie te rzeczy tobie dam, jeśli padszy pokłonisz mi się. [10] »Tedy mu mówi Jezus: Idź mi na zad szatanie! abowiem napisano jest: Panu Bogu twemu pokłonisz się, i jemu samemu tylko służyć będziesz. [11] »Tedy opuszcza go dyabeł; a oto Aniołowie przystąpili i służyli mu. [12] »A usłyszawszy Jezus, iż Jan był wydan, ustąpił do Galileiey. [13] »A opuściwszy Nadzaret, przyszedszy wprowadził się do Kapernaum, które jest nad morzem, w granicach Zabulońskich i Neftalimskich. [14] »Aby się wypełniło, co powiedziano przez Ezaiasza Proroka mówiącego: [15] »Ziemia Zabulońska i ziemia Neftalimska przy drodze morskiej, za Jordanem, Galilea Poganów. [16] »Lud siedzący w ciemności, widział światłość wielką, i siedzącym w krainie i w cieniu śmierci światłość im wzeszła. [17] »Od tąd począł Jezus obwoływać, i mówić: Kajcie się, abowiem się przybliżyło ono królestwo niebieskie. [18] »A przechadzając się Jezus nad morzem Galileyskim, ujźrzał dwu bratu: Symona nazwanego Piotrem, i Andrzeja, brata jego, zarzucające sieć w morze; byli bowiem rybitwi. [19] »I mówi im: Pódźcie za mną, a uczynię was rybitwami ludzi. [20] »A oni, wnetże opuściwszy sieci, szli za nim. [21] »A postąpiwszy z tamtąd, ujźrzał drugich dwu bratu, Jakuba syna Zebedeowego, i Jana brata jego w łodzi z Zebedeem Ojcem ich, oprawiające sieci swoje, i wezwał ich. [22] »A oni wnetże opuściwszy łódź, i Ojca swego, szli za nim. [23] »I obchodził wszytkę Galileą Jezus, ucząc w zgromadzeniach ich, i obwoływając ono wesołe poselstwo królestwa, i uzdrawiając wszelaką chorobę, i wszelaką niemoc w ludu. [24] »I poszedł słuch o nim; na wszytkę Syryą; i przynieśli mu wszytkie źle się mające, rozmaitymi chorobami i dręczeniem zięte, i opętane, i lunatyki, i powietrzem ruszone; i uzdrowił je. [25] »I szło za nim tłumów wiele, od Galileiey i dziesiąciu miast, i Jerozolimów, i ziemie Judskiey, i z za Jordania. 
«  Ewangelia Mateusza 3 Ewangelia Mateusza 4 Ewangelia Mateusza 5  »