Teksty » Listy Pawła - abp Albin Symon » List do Galatów » Rozdział 4
«  List do Galatów 3 List do Galatów 4 List do Galatów 5  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »A oto jest, co powiadam: Dopóki dziedzic jest dziecięciem, niczem nie różni się od niewolnika, choć jest panem wszystkiego: [2] »ale pozostaje pod opiekunami i rządcami aż do czasu zakreślonego od ojca. [3] »Tak też było z nami. Gdyśmy byli małemi dziećmi, zależeliśmy od początkowych ustaw ziemskich. [4] »Lecz gdy przyszła pełność czasu, posłał Bóg od siebie Syna swego, który stał się synem niewiasty, poddanym zakonowi, [5] »aby tych, którzy pod zakonem byli, wykupił, żebyśmy i my dostąpili synostwa. [6] »A że jesteście synami, posłał Bóg od siebie Ducha Syna swego w serca wasze, który woła: Abba, Ojcze! [7] »A tak żaden już z was nie jest niewolnikiem, lecz każdy synem: a jeśli synem, tedyć i dziedzicem przez Boga. [8] »Dawniej wprawdzie, ponieważ nie znaliście Boga, służyliście tym, którzy w rzeczywistości nie są bogami: [9] »lecz teraz, ponieważ poznaliście Boga, a i od niego poznani jesteście, jakoż się znowu nawracacie ku pierwszym początkom, słabym i marnym, którym na nowo służyć chcecie? [10] »Pilnujecie dni, i miesięcy, i czasów, i lat. [11] »Boję się o was, abym snadź darmo nie pracował około was. [12] »Bądźcie jako ja, gdyż i ja jestem jako wy: Bracia, proszę was o to! Wy wszak w niczem nie uraziliście mię. [13] »A wiecie, w jakiej słabości ciała za pierwszym razem opowiadałem wam Ewangelję: [14] »wy jednak tego, co było dla was próbą w mem ciele, nie lekceważyliście, aniście odtrącili: aleście mię przyjęli, jak anioła Bożego, jak Chrystusa Jezusa. [15] »Gdzież jest tedy to szczęście wasze, którem chlubiliście się naonczas? Bo daję wam świadectwo, iż, gdyby to było możebnem, oczy byście sobie wyjęli byli, a mnie dali. [16] »Czy stałem się wam nieprzyjacielem dlatego, że mówiłem wam prawdę? [17] »Zabiegają o was nie ku dobremu, ale chcą was usunąć od innych, abyście zabiegali o nich. [18] »A dobrzeć jest, iżbyście zasługiwali na to, by zawsze zabiegano o was w dobrem: a nietylko, gdym jest obecny wśród was. [19] »Synaczkowie moi! oto na nowo rodzę was w boleściach, aż się odtworzy w was obraz Chrystusa. [20] »A chciałbym już teraz być u was i odmienić głos mój: bo nie wiem, co mam począć z wami. [21] »Powiedzcie mi wy, którzy pod zakonem być chcecie: czy nie czytaliście zakonu? [22] »Wszak napisano tam jest, iż Abraham miał dwóch synów: jednego z niewolnicy, a drugiego z wolnej. [23] »Lecz ten, który był z niewolnicy, według ciała się urodził: a który z wolnej, wskutek obietnicy: [24] »co było obrazem innych rzeczy. Są one bowiem dwa przymierza: jedno od góry Synajskiej, które rodzi w niewolę, i takiem jest Agar: [25] »bo Synaj jest górą w Arabji, a ma łączność z teraźniejszem Jeruzalem, będącem w niewoli z synami swymi. [26] »Ale Jeruzalem górne, wolne jest: i onoć jest matką naszą. [27] »Albowiem napisano jest: Wesel się niepłodna, która nie rodzisz: wołaj z radości i wykrzykuj ty, która, nie znasz ciężkości rodzenia: bo daleko więcej jest dzieci u tej, co była opuszczona, niż u tej, która ma męża. [28] »A my, bracia, na podobieństwo Izaaka jesteśmy synami obietnicy. [29] »Ale jak naonczas ten, który się był urodził według ciała, prześladował tego, który się był urodził według Ducha: tak i teraz. [30] »Ale co mówi Pismo? Wyrzuć niewolnicę i syna jej: albowiem nie będzie dziedzicem syn niewolnicy z synem wolnej. [31] »A tak, bracia, nie jesteśmy synami niewolnicy, ale wolnej. Na wolność wyzwolił nas Chrystus! 
«  List do Galatów 3 List do Galatów 4 List do Galatów 5  »


 Źródło tekstu: Tekst opracowany przez BibliePolskie.pl na podstawie skanów z Krośnieńskiej Biblioteki CyfrowejOpis prezentowanego tekstu: SYMON F. A. Ks. Arcybp. Listy św. Pawła Apostoła, z greckiego oryginału przełożył X. FR. A. Symon arcybiskup. Tekst na nowo rozłożył, wstępy i objaśnienia napisał X. J. Korzonkiewicz. Kraków. Nakł. Księg. Krakowskiej. Druk "Głosu Narodu" 1928. XLVI+267s.