Teksty » Izaak Cylkow - Przekłady Starego Testamentu » Księga Hioba » Rozdział 5
«  Księga Hioba 4 Księga Hioba 5 Księga Hioba 6  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »Wołaj tylko! Jest li kto, któryby ci odpowiedział? albo do którego z świętych chcesz się zwrócić? [2] »Zaprawdę, głupiego morduje własny jego gniew, a ograniczonego zabija własna jego zagorzałość. [3] »Sam widziałem głupiego, który głęboko się zakorzenił, wszakżem przeklął nagle siedzibę jego. [4] »Dalekie są dzieci jego od pomocy; zdeptane zostają w bramie a nikt nie ocala. [5] »Żniwo jego pochłania głodny - nawet z pośród cierni je wydobywa - a łakną spragnieni dobra jego. [6] »Albowiem nie z prochu wyrasta niedola, ani z ziemi wschodzi nędza. [7] »Nie - człowiek na nędzę się rodzi, tak jak iskry płomienia, aby w górę się wznosiły. [8] »Ja wszakże zwróciłbym się do Wszechmocnego, a sprawę moją poruczyłbym Bogu, [9] »Który spełnia rzeczy wielkie i niezbadane, dziwne, którym liczby niemasz. [10] »Spuszcza On deszcz na oblicze ziemi, a wody na błonia zsyła. [11] »Podnosi nizkich wysoko, a pogrążonych w żałości, aby wyżyn szczęścia dostąpili. [12] »Niweczy knowania chytrych, aby ręce ich nic skutecznego nie zdziałały. [13] »Chwyta przemądrych w własnej ich chytrości, że zamysł przebiegłych chybiony. [14] »Wśród jasnego dnia zderzają się z ciemnością, a jakoby w nocy macają w południe. [15] »Tak wybawia od miecza od paszczy ich, a z mocy przemożnego biedaka. [16] »I wschodzi słabemu nadzieja, a złość stula usta swoje. [17] »Oto szczęsny człowiek, którego karci Bóg! karaniem tedy Wszechmocnego nie pogardzaj. [18] »Bo On rani ale i leczy; uderza, ale ręce Jego uzdrawiają. [19] »Z sześciu utrapień cię wyzwoli, a w siedmiu nie dotknie cię zło. [20] »W czasie głodu wybawia cię od śmierci, a na wojnie z mocy oręża. [21] »Przed biczem języka ukryty jesteś, a niemasz się obawiać gdy spustoszenie się zbliża. [22] »Spustoszeniu i głodowi urągać możesz, a bestyj ziemi bać się nie potrzebujesz. [23] »Albowiem z kamieniem polnym sprzymierzony jesteś, a bestje dzikie zaprzyjaźniły się z tobą. [24] »I tak doświadczysz, że spokojny namiot twój, rozpatrujesz swą siedzibę, a nie dostrzegasz braku. [25] »Poznasz też, że liczny ród twój, a odrośle twoje niby zioła ziemi. [26] »W pełni dni zstąpisz do grobu, tak jako znoszone bywają snopy czasu swojego. [27] »Oto cośmy zbadali - nie inaczej jest! Słuchajże tego i rozważ sam u siebie. 
«  Księga Hioba 4 Księga Hioba 5 Księga Hioba 6  »


 Źródło tekstu: Tekst opracowany przez BibliePolskie.pl na podstawie skanów własnych.Opis prezentowanego tekstu: Tekst polski z 13 tomów wydań przekładów ksiąg Starego Testamentu dokonanego przez rabina Izaaka Cylkowa na przełomie XIX/XX wieku. Z ksiąg Starego Testamentu brakuje tylko przekładu ksiąg Kronik, Ezdrasza, Nehemiasza i Daniela (albo Cylkow nie zdążył ich przełożyć, albo rękopisy tłumaczenia zaginęły).