Teksty » Izaak Cylkow - Przekłady Starego Testamentu » Księga Jozuego » Rozdział 6
«  Księga Jozuego 5 Księga Jozuego 6 Księga Jozuego 7  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »Jerycho zaś zamknęło się i było zamknięte przed synami Israela. Nikt nie wychodził ani wchodził. [2] »I rzekł Wiekuisty do Jozuego: Oto podam w rękę twą Jerycho wraz z jego królem i rycerzami dzielnymi. [3] »A tak będziecie okrążali miasto - wszyscy mężowie wojenni - obchodząc wokoło miasta raz jeden; tak uczynisz przez sześć dni. [4] »Siedmiu zaś kapłanów poniesie siedm trąb z rogów baranich przed arką; dnia siódmego zaś okrążycie miasto siedmiokrotnie, podczas gdy kapłani uderzą w trąby. [5] »Gdy tedy róg barani przeciągle uderzy, skoro usłyszycie głos trąby, zagrzmi cały lud gromkim okrzykiem wojennym; a wtedy runie mur miasta na miejscu swojem, a lud wkroczy, każdy wprost przed siebie. [6] »I tak wezwał Jozue, syn Nuna, kapłanów, i rzekł do nich: Zabierzcie arkę przymierza, siedmiu zaś kapłanów niechaj poniesie siedm trąb z rogów baranich przed arką Wiekuistego. [7] »Poczem rozkazał ludowi: Wyruszcie a okrążcie miasto, straż przednia zaś niechaj pociągnie przed arką Wiekuistego! [8] »Gdy tedy rozkazał tak Jozue ludowi, wyruszyło siedmiu kapłanów, niosących siedm trąb z rogów baranich przed Wiekuistym, uderzając w trąby, arka zaś przymierza Wiekuistego szła za nimi. [9] »A Straż przednia postępowała przed kapłanami uderzającymi w trąby, gdy odwód postępował za arką, idąc i uderzając wciąż w trąby. [10] »I nakazał Jozue ludowi, i rzekł: Nie podnoście okrzyku wojennego, a nie czyńcie wrzawy, a niechaj nie wyjdzie żadne słowo z ust waszych, aż do czasu gdy wam powiem, abyście podnieśli okrzyk wojenny; a wtedy możecie okrzyki wydawać. [11] »I tak dał obejść arce Wiekuistego miasto, okrążając je wokoło raz jeden; poczem wrócili do obozu i zanocowali w obozie. [12] »Jozue zaś wstał wczesnym rankiem; a wtedy zabrali kapłani arkę Wiekuistego. [13] »Siedmiu zaś kapłanów, niosących siedm trąb z rogów baranich przed arką Wiekuistego, szło, idąc i uderzając wciąż w trąby, gdy straż przednia postępowała na czele ich; odwód zaś postępował za arką Wiekuistego, idąc i uderzając wciąż w trąby. [14] »I tak okrążyli miasto i dnia wtórego raz jeden; poczem wrócili do obozu. Tak czynili przez sześć dni. [15] »Ale dnia siódmego wyruszyli rano z wzejściem zorzy porannej i okrążyli miasto zwykłym porządkiem siedmiokrotnie; tylko dnia tego okrążyli miasto siedmiokrotnie. [16] »Za siódmym tedy razem, gdy uderzyli kapłani w trąby, rzekł Jozue do ludu: podnieście okrzyk wojenny, albowiem podał wam Wiekuisty miasto! [17] »Miasto zaś wraz z wszystkiem co w niem jest będzie zaklęte Wiekuistemu; tylko Rachab, nierządnica, przy życiu zostanie, ona wraz z wszystkimi, którzy przy niej w domu, ponieważ ukryła wysłańców, którychśmy wysłali. [18] »Wy wszakże wystrzegajcie się dobra zaklętego, abyście nie zaklęli, a jednak brali z dobra zaklętego, a tak podali sam obóz israelski pod zaklęcie, wtrącając go w biedę. [19] »Musi raczej wszystko srebro i złoto i sprzęty miedziane i żelazne poświęcone być Wiekuistemu i do skarbca Wiekuistego pójść. [20] »I tak podniósł lud okrzyk wojenny gdy uderzono w trąby. Skoro bowiem usłyszał lud odgłos trąb, podniósł lud gromki okrzyk wojenny. A wtedy runął mur na miejscu swojem, lud zaś wkroczył do miasta, każdy wprost przed siebie; i tak zdobyli miasto. [21] »I spełnili zaklęcie na wszystkiem co w mieście, na mężczyznach i niewiastach, na młodzieńcach i starcach jak i na wołach, owcach i osłach, ostrzem miecza. [22] »Dwóm zaś mężom, którzy wypatrzyli byli ziemię, rozkazał Jozue: Wnijdźcie do domu onej kobiety, nierządnicy, a wywiedźcie ztamtąd tę kobietę wraz z wszystkimi, którzy do niej należą, tak jakoście jej zaprzysięgli. [23] »Weszli tedy owi młodzi mężowie, którzy wywiadowcami byli i wywiedli Rachabę i ojca i matkę i braci jej wraz z wszystkimi innymi, którzy do niej należeli, również i wszystkich powinowatych jej wywiedli i umieścili ich poza obozem israelskim. [24] »Miasto zaś wraz z wszystkiem co w niem było spalili ogniem; tylko srebro i złoto jak i sprzęty miedziane i żelazne złożyli do skarbca domu Wiekuistego. [25] »Rachabę nierządnicę zaś i rodzeństwo ojca jej i wszystkich, którzy do niej należeli, zachował Jozue przy życiu i tak osiadła w pośród Israela aż po dzień dzisiejszy, ponieważ ukryła wysłańców, których wysłał był Jozue, by wypatrzyli Jerycho. [26] »Onego czasu wypowiedział Jozue klątwę, i rzekł: Przeklęty przed obliczem Wiekuistego każdy, któryby powstał i odbudował miasto to, Jerycho. Pierworodnym swoim niechaj je założy, a najmłodszym swym niechaj postawi bramy jego! [27] »Wiekuisty zaś był z Jozuą, i rozeszła się sława jego po całym kraju. 
«  Księga Jozuego 5 Księga Jozuego 6 Księga Jozuego 7  »


 Źródło tekstu: Tekst opracowany przez BibliePolskie.pl na podstawie skanów własnych.Opis prezentowanego tekstu: Tekst polski z 13 tomów wydań przekładów ksiąg Starego Testamentu dokonanego przez rabina Izaaka Cylkowa na przełomie XIX/XX wieku. Z ksiąg Starego Testamentu brakuje tylko przekładu ksiąg Kronik, Ezdrasza, Nehemiasza i Daniela (albo Cylkow nie zdążył ich przełożyć, albo rękopisy tłumaczenia zaginęły).