Teksty » Kruszyński - Przekłady Starego Testamentu » 1 Księga Samuela » Rozdział 17
«  1 Księga Samuela 16 1 Księga Samuela 17 1 Księga Samuela 18  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »Filistyni zebrali swoje wojska na wojnę i zgromadzili się w Sokho, które jest w Judzie i rozłożyli się obozem między Sokho i między Azeką w Efes-Dammim. [2] »Saul zaś i lud Izraela zgromadzili się i stanęli obozem w dolinie dębów i uszykowali się do walki przeciwko Filistynom. [3] »Filistyni stali na stoczu jednej góry, a Izraelici stali na stoczu drugiej góry, a dolina była pomiędzy nimi. [4] »Wtedy wystąpił z pośród hufców filistyńskich szermierz imieniem Goljat z Gath; był wysoki na sześć łokci i piędź. [5] »Miał przyłbicę z miedzi na swej głowie i przybrany był w pancerz łuszczasty, a waga pancerza wynosiła pięć tysięcy sykli miedzi. [6] »Miał również nakolanki z miedzi na swych goleniach i dzidę miedzianą między ramionami. [7] »Drzewce jego włóczni jako wał krosienny, a grot jego włóczni miał sześćset sykli żelaza, a niosący tarczę szedł przed nim. [8] »A stanąwszy, zawołał do szyków izraelskich, mówiąc do nich: "Czemużeście wyszli staczać walkę? Czyż ja nie jestem Filistynem, a wyście niewolnikami Saula? Wybierzcie sobie męża, a niechaj wystąpi przeciwko mnie. [9] »Jeżeli przemoże, walcząc ze mną i zabije mnie, będziemy dla was niewolnikami; lecz jeśli ja go przemogę i zabiję go, wy będziecie nam niewolnikami i służyć nam będziecie". [10] »I dodał Filistyn: "Rzuciłem dzisiaj zniewagę na hufce izraelskie: Dajcie mi męża, a będziemy wspólnie walczyć". [11] »A usłyszawszy Saul i wszystek Izrael te słowa Filistyna, byli przerażeni i bardzo się bali. [12] »Otóż Dawid był synem owego męża Efratczyka z Betlejemu judzkiego, imieniem Iszai, który miał ośmiu synów; ten mąż za czasów Saula był starcem - podeszłym w lata. [13] »Trzej starsi synowie Iszai poszli za Saulem na wojnę; a imiona trzech jego synów, którzy poszli na wojnę, były: Eljab najstarszy, Abinadab drugi i Szamma trzeci. [14] »Dawid był najmłodszym. Trzej starsi poszli za Saulem. [15] »Tenże Dawid uchodził często od Saula, aby paść owce swego ojca w Betlejemie. [16] »Filistyn występował rankiem i wieczorem i stawał przez czterdzieści dni. [17] »I rzekł Iszai do Dawida, swego syna: "Weź - proszę - dla braci swoich efę tego ziarna pieczonego, oraz dziesięć chlebów i biegnij do obozu do braci twoich. [18] »A tych dziesięć krajanek śmietankowych zaniesiesz tysiącznikowi; odwiedzisz braci swoich, aby ich pozdrowić i poweźmiesz pewną wiadomość. [19] »Saul wraz z nimi i całym ludem izraelskim są w dolinie dębów, prowadząc walkę z Filistynami". [20] »Dawid wstał wczesnym rankiem, a poruczywszy owce stróżowi, zabrał żywność i odszedł, jako mu Iszai rozkazał. Gdy przybył do taboru, wyruszyło wojsko w szyku bojowym i wydało okrzyk wojenny. [21] »I uszykowali się Izraelici i Filistyni szereg przeciwko szeregowi. [22] »Dawid, zrzuciwszy z siebie juki, oddając pod rękę strzegącego taborów, pobiegł do szeregu i przybył, pytając się o braci swoich, aby ich pozdrowić. [23] »Gdy rozmawiał z nimi, oto wystąpił ów szermierz, imieniem Goljat, Filistyńczyk z Gath, z szeregów filistyńskich i wypowiedział owe słowa tak, że słyszał Dawid. [24] »Wszyscy zaś z Izraelitów, widząc owego człowieka, uciekali od niego i bardzo się bali. [25] »Pewien z Izraelitów rzekł: "Czy widzicie tego człowieka występującego? Wszak występuje, aby złorzeczyć Izraelowi. Gdyby był człowiek, któryby go zabił, król obdarzy go wielkim bogactwem, da mu córkę swoją i dom ojca jego uczyni wolnym w Izraelu". [26] »Tedy Dawid rzekł do ludzi stojących przy nim, mówiąc: "Co będzie uczynione dla człowieka, który zabije tego Filistyńczyka i odejmie zniewagę od Izraela? Kim-że jest ów Filistyn, ów nieobrzezaniec, że znieważa szyki Boga żywego?" [27] »Lud powtórzył mu te same słowa, mówiąc: "To będzie uczynione mężowi, który go zabije". [28] »A usłyszawszy jego starszy brat Eljab, że rozmawia do ludzi, zapłonął Eljab gniewem przeciwko Dawidowi, mówiąc: "Poco żeś tu przyszedł i komu żeś zostawił niewielkie stado na pustyni? Ja znam twoją pychę i przewrotność twego serca; przyszedłeś bowiem, aby się wojnie przypatrzyć". [29] »Dawid odpowiedział: "Cóżem teraz uczynił? Czy to nie było tylko słowo?" [30] »A odwróciwszy się od niego ku innemu, pytał się w ten sam sposób. I odpowiedział mu lud tak samo, jak pierwszym razem. [31] »Gdy usłyszano słowa, które wypowiedział Dawid, oznajmiono Saulowi i kazał go sprowadzić. [32] »I rzekł Dawid do Saula: "Niechaj nikt nie upada na sercu z powodu tego człowieka. Sługa twój pójdzie i będzie walczył z tym Filistyńczykiem". [33] »Rzekł Saul do Dawida: "Nie możesz pójść, aby walczyć z tym Filistyńczykiem, boś ty chłopcem jest, a on wojakiem od młodości swojej". [34] »Tedy Dawid rzekł do Saula: "Gdy sługa twój strzegł stada swego ojca, a przyszedł lew albo niedźwiedź i uniósł owcę ze stada, [35] »pobiegłem za nim, pokonałem go i wyrwałem z jego paszczy, a gdy rzucił się na mnie, pochwyciłem za szczękę jego i trupem go położyłem. [36] »Tak lwa, jak niedźwiedzia sługa twój pobił, a ten Filistyńczyk, ten nieobrzezaniec, będzie jako jeden z nich, ponieważ lżył hufce Boga żywego". [37] »I dodał Dawid: "Bóg, który mnie wybawił z mocy lwa i z mocy niedźwiedzia, on wybawi mnie z ręki tego Filistyńczyka". Tedy rzekł Saul do Dawida: "Idź, niechaj Bóg z tobą będzie!" [38] »I przybrał Saul Dawida w szatę swoją, na głowę jego włożył hełm miedziany i przybrał go w pancerz; [39] »Dawid zaś przypasał miecz swój na swoją szatę wojenną i próbował chodzić, ponieważ był nie przywykł. I rzekł Dawid do Saula: "Nie mogę w tym chodzić, ponieważ nie nawykłem". I zdjął je Dawid z siebie. [40] »I wziął kij swój do ręki, a wybrawszy sobie pięć gładzonych kamieni ze strumienia, włożył je do swej kieszeni pasterskiej, czyli do torby, a trzymając procę swą w ręku, zbliżył się do Filistyna. [41] »Filistyn, idąc powoli, zbliżył się do Dawida, a człowiek niosący tarczę, był przed nim. [42] »A spojrzawszy Filistyn, obejrzał Dawida i wzgardził nim, ponieważ był młodzieńcem rumianym i pięknego wejrzenia. [43] »I rzekł Filistyn do Dawida: "Czyż ja psem jestem, że idziesz przeciwko mnie z kijem?" I przeklinał Filistyn Dawida na bogów swoich. [44] »I rzekł Filistyn do Dawida: "Pójdź do mnie, a wydam twoje ciało ptastwu niebieskiemu i zwierzętom polnym". [45] »I odpowiedział Dawid Filistynowi: "Ty idziesz przeciwko mnie z mieczem i włócznią, i dzidą, ja zaś idę przeciwko tobie w imieniu Jahwe zastępów, Boga hufców Izraelskich, które lżyłeś. [46] »W tym dniu wyda cię Jahwe w ręce moje, zabiję cię i zdejmę głowę twoją z ciebie, a podam dzisiaj trupy obozu filistyńskiego ptastwu niebieskiemu i zwierzęciu ziemi, a dowie się, cały kraj, że jest Bóg w Izraelu; [47] »i dowie się cały ten tłum, że nie mieczem, ani włócznią wybawia Jahwe, bo do Jahwe należy wojna i wyda was w ręce nasze". [48] »Gdy powstał Filistyn, a idąc, zbliżył się naprzeciwko Dawida, spieszył się również Dawid i wybiegł z szeregu na spotkanie Filistyna. [49] »Dawid zapuścił rękę swą do torby, a ująwszy stamtąd kamień rzucił go procą i trafił Filistyna w jego czoło, utkwił kamień w jego czole i upadł twarzą swą na ziemię. [50] »I przemógł Dawid Filistyna procą i kamieniem, uderzył Filistyna i zabił go, chociaż nie było miecza w ręku Dawida. [51] »Dawid pobiegł, a zatrzymawszy się nad Filistynem, chwycił jego miecz, a wyciągnąwszy go z pochwy jego, dobił go i uciął nim głowę jego. A Filistyni ujrzawszy, że padł ich rycerz, uciekli. [52] »Tedy powstali ludzie Izraela i Judy, a wydawszy okrzyk wojenny, ścigali Filistynów aż do wejścia do Gath i aż do bram Ekronu i padały trupy Filistynów na drodze Szaaraim, aż do Gath i aż do Ekronu. [53] »Gdy wrócili synowie Izraelowi ze ścigania za Filistynami, rozgrabili ich obozy. [54] »Dawid zabrał głowę Filistyna, przyniósł ją do Jeruzalem, zbroje zaś jego umieścił w namiocie swoim. [55] »Gdy Saul ujrzał Dawida wychodzącego naprzeciwko Filistyna, rzekł do Abnera, wodza wojska: "Czyim jest synem ten młodzieniec, Abnerze?" Abner odpowiedział: "Jak żyje dusza twoja, królu, nie wiem!" [56] »Rzekł tedy król: "Wypytaj się, czyim synem jest ten młody człowiek?" [57] »Gdy wrócił Dawid po zabiciu Filistyna, wziął go Abner i przywiódł przed Saula, a głowa Filistyna była w jego ręku. [58] »Rzekł do niego Saul: "Czyim jesteś synem młodzieńcze?" I odrzekł Dawid: "Jestem synem twego sługi, Iszai Betlejemity". 
«  1 Księga Samuela 16 1 Księga Samuela 17 1 Księga Samuela 18  »


 Źródło tekstu: Tekst opracował an.eswordOpis prezentowanego tekstu: Przekłady księdza Józefa Kruszyńskiego, profesora KUL, wydane w latach 1935-1939 w Lublinie. Prezentowane teksty zawierają przekłady od księgi Rodzaju do księgi Psalmów oraz księgę Jeremiasza, Lamentacje Jeremiasza i Nahuma (wyd. z 1926). Tekst udostępniony za zgodą autora opracowania. Tekst księgi Nahuma opracowany przez BibliePolskie.pl.