Teksty » Kruszyński - Przekłady Starego Testamentu » 1 Księga Samuela » Rozdział 9
«  1 Księga Samuela 8 1 Księga Samuela 9 1 Księga Samuela 10  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »Był mąż z Beniamina, imieniem Kisz, syn Abiela, syna Cerora, syna Bekhoratha, syna Afija, syna Beniaminity; był to mąż odważny. [2] »Miał on syna imieniem Saul, młodzieniec piękny; żaden ze synów izraelskich nie był piękniejszy od niego i o głowę wyższy był ponad całym ludem. [3] »Gdy zginęły oślice Kisza, ojca Saulowego, rzekł Kisz do Saula, swego syna: "Weź sobie jednego ze sług, a wstawszy, idź poszukaj za oślicami''. [4] »A przeprawiwszy się przez górę Efraima, przeszedł ziemię Szalisza, a nie znalazłszy, przeszli przez ziemię Szaalim i nie było; i przeszedł przez ziemię Beniamina i nie znaleźli. [5] »Gdy przybyli do ziemi Cuf, rzekł Saul do sługi swego, który był z nim: "Pójdźmy, wróćmy się, aby mój ojciec, zaniechawszy oślic, niepokoił się o nas". [6] »Tedy rzekł sługa do niego: "Oto w tym mieście znajduje się mąż Boży, mąż poważany, wszystko, cokolwiek przepowie, napewno się zdarza. Teraz pójdźmy tam, może wskaże nam drogę, którą nam iść należy". [7] »Tedy Saul rzekł do sługi swego: "Gdy oto pójdziemy, cóż przyniesiemy owemu mężowi? Wszak nie masz żywności w naszych torbach, nie ma też daru, aby przynieść owemu mężowi Bożemu. Cóż uczynimy?" [8] »Sługa jeszcze odpowiedział Saulowi, mówiąc: "Oto znalazłem u siebie czwartą część sykla srebrnego; dam mężowi Bożemu, a wskaże nam drogę naszą". [9] »Ongiś tak mówiono w Izraelu, radząc się Boga: "Idźmy, a pójdziemy do widzącego". W czasach dzisiejszych bowiem prorok, ongiś nazywał się widzącym. [10] »Tedy Saul rzekł do swego sługi: "Dobre jest twoje słowo; chodź, pójdziemy". I poszli do miasta, w którym był mąż Boży. [11] »Gdy wspinali się ku wyżynie miasta, oto spotkali wychodzące dziewczęta, aby naczerpać wody i rzekli do nich: "Czy jest tutaj widzący?" [12] »Te im odpowiedziały, mówiąc: "Jest, oto przed tobą; spiesz się teraz, bo dzisiaj przybył do miasta, gdyż w dniu dzisiejszym odbywa się na wyżynie ofiara dla ludu. [13] »Gdy wejdziecie do miasta, znajdziecie go, zanim się uda na wyżynę na posiłek; lud bowiem nie będzie spożywał, dopóki nie przyjdzie; on bowiem pobłogosławi ofiarę, po czym zaproszeni będą spożywali. A teraz wstąpcie - dzisiaj go spotkacie". [14] »I weszli do miasta. Ci weszli do środka miasta, a oto Samuel wychodzi naprzeciw nim, aby wejść na wyżynę. [15] »Na dzień przed przybyciem Saula Bóg okazał Samuelowi widzenie, mówiąc: [16] »"Jutro o tej porze poślę do ciebie człowieka z ziemi Beniamina, a namaścisz go na wodza mojego narodu izraelskiego i wybawi lud mój z ręki Filistynów, albowiem wejrzałem na mój lud, gdyż wołanie jego dosięgło mnie". [17] »Gdy Samuel ujrzał Saula, rzekł Bóg do niego: "Oto człowiek, o którym ci mówiłem; on to będzie rządził ludem moim". [18] »Saul zbliżył się do Samuela wpośród bramy i rzekł: "Powiedz mi - proszę - gdzie się znajduje dom widzącego?" [19] »A odpowiadając Samuel Saulowi, rzekł: "Jam jest widzącym. Wejdź przede mną na wyżynę, a będziecie spożywali dzisiaj ze mną; jutro cię odeślę, a wszystko cokolwiek masz na sercu, oznajmię ci. [20] »A co się tyczy oślic zaginionych już od trzech dni, niechaj się nie trapi o nie serce twoje, albowiem się znajdą. A dla kogoż to jest wszystko, co jest pożądane w Izraelu? Czyż nie dla ciebie i dla całego domu twego ojca?" [21] »A odpowiadając Saul, rzekł: "Czyżem ja nie jest Beniaminitą, z najmniejszego wśród pokoleń Izraela? a ród mój, czyż nie jest najmniejszym ze wszystkich rodów pokolenia Beniamina? Dla czegoż tedy zwracasz się do mnie z takim słowem?" [22] »Samuel wziął Saula i jego sługę, wprowadził ich na salę i dał im pierwsze miejsce wśród zaproszonych, a tych było około trzydziestu ludzi. [23] »I rzekł Samuel do kucharza: "Podaj porcję, którą ci dałem, o której ci mówiłem, odstaw ją na bok". [24] »Kucharz podniósł łopatkę z tym, co przy niej było i położył przed Saulem. Tedy Samuel rzekł: "Oto odłożone; postaw przed sobą, spożywaj, jest to bowiem zachowane na czas, gdym zwołał naród". I Saul spożywał tego dnia ze Samuelem. [25] »A zszedłszy z wyżyny tego miasta, rozmawiał ze Saulem na dachu. [26] »A wstawszy nazajutrz wcześnie rano, o wschodzie jutrzenki, Samuel przywołał Saula na dach, mówiąc: "Powstań, a poślę cię". Saul wstał i wyszli obydwaj - on i Samuel - na dwór. [27] »Gdy przyszli na kraniec miasta, rzekł Samuel do Saula: "Powiedz słudze, aby szedł przed nami", i poszedł. "A teraz zatrzymaj się nieco, a dam ci usłyszeć słowo Boże". 
«  1 Księga Samuela 8 1 Księga Samuela 9 1 Księga Samuela 10  »


 Źródło tekstu: Tekst opracował an.eswordOpis prezentowanego tekstu: Przekłady księdza Józefa Kruszyńskiego, profesora KUL, wydane w latach 1935-1939 w Lublinie. Prezentowane teksty zawierają przekłady od księgi Rodzaju do księgi Psalmów oraz księgę Jeremiasza, Lamentacje Jeremiasza i Nahuma (wyd. z 1926). Tekst udostępniony za zgodą autora opracowania. Tekst księgi Nahuma opracowany przez BibliePolskie.pl.