Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń | Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii |
[1] »Anna zaś modliła się tymi słowy: Moje serce weseli się w PANU, On przywrócił mi godność! Uśmiecham się szeroko wobec wrogów! Bo cieszę się z Twego zbawienia.
[2] »Nikt nie jest tak święty, jak PAN, bo też nie ma nikogo prócz Ciebie - nikt nie jest taką skałą, jak nasz Bóg!
[3] »Nie mnóżcie swych dumnych przechwałek! Przestańcie mówić zuchwale! Owszem! PAN wie o wszystkim - i rozlicza każdą złośliwość!
[4] »Łuk bohaterów - złamany! Zepchnięci? Opasani mocą!
[5] »Syci wynajmują się za kromkę chleba, u głodnych zaś kończy się głód! Niepłodna rodzi siódemkę, a wielodzietna omdlewa.
[6] »To PAN uśmierca i ożywia, strąca do grobu i podnosi.
[7] »To PAN zubaża i wzbogaca, poniża, ale także wywyższa.
[8] »Podnosi biedaka z prochu, nędzarza - z kupy śmieci, sadza ich wśród dostojnych, przyznaje trony i zaszczyty. Bo do PANA należą słupy ziemi, On na nich rozmieszcza jej okręgi.
[9] »On strzeże kroków swoich wiernych, bezbożni zaś milkną w ciemności, człowiek bowiem staje się mężny nie dzięki swej własnej mocy!
[10] »PAN rozbije przeciwników, zagrzmi przeciw nim na niebie! PAN osądzi krańce ziemi, siłą obdarzy swego króla i umocni władzę swego pomazańca.
[11] »Potem Elkana wrócił do swojego domu w Ramie, a chłopiec służył PANU przy kapłanie Helim.
[12] »Synowie Helego byli ludźmi niegodziwymi. Nie znali oni PANA.
[13] »Oto jak ci kapłani traktowali tych wszystkich, którzy przychodzili, aby złożyć ofiarę. Na przykład, gdy gotowano mięso, zjawiał się sługa kapłana z trójzębnym widelcem w ręku,
[14] »wtykał narzędzie do kadzi, do misy, do kotła lub garnka i wszystko, co widelcem wydobył, zanosił kapłanowi. Tak ci kapłani czynili całemu Izraelowi, wszystkim, którzy przychodzili tam do Szilo.
[15] »Również zanim spalono tłuszcz, przychodził sługa kapłana i domagał się od składającego ofiarę: Daj tu mięso na pieczeń dla kapłana, bo nie weźmie on od ciebie mięsa gotowanego. Chce on tylko surowe!
[16] »A jeśli ofiarujący powiedział: Niech najpierw spalą tłuszcz, a potem bierz, co chcesz, to sługa odpowiadał: Nie tak! Daj to teraz, bo jeśli nie, zabiorę ci to siłą.
[17] »Grzech tych młodych kapłanów stał się, w oczach PANA, bardzo poważny, ponieważ przez nich ludzie lekceważyli składanie PANU ofiar.
[18] »Samuel zaś służył PANU jako mały chłopiec. Odziany był wówczas w lniany efod.
[19] »Jego matka szyła mu też mały płaszczyk i przynosiła każdego roku, gdy przychodziła z mężem złożyć doroczną ofiarę.
[20] »Heli błogosławił Elkanie oraz jego żonie: Niech PAN da ci z tej kobiety potomstwo w zamian za to pragnienie, którego spełnienie poświęciła PANU. Potem wracali do swej miejscowości.
[21] »A PAN rzeczywiście zatroszczył się o Annę. Urodziła jeszcze trzech synów i dwie córki! A chłopiec Samuel dorastał przy PANU.
[22] »Heli w tym czasie bardzo się zestarzał. Dotarło przy tym do niego, co jego synowie wyczyniali w Izraelu. Wiedział też o tym, że sypiali oni z kobietami, które według ustalonego porządku służyły u wejścia do namiotu spotkania.
[23] »Upominał ich: Dlaczego dopuszczacie się tych niegodziwości, o których słyszę od całego ludu?
[24] »Nie, moi synowie, niedobrą to wieść rozpowszechnia - jak słyszę - lud PANA.
[25] »Jeśli zgrzeszy człowiek przeciw człowiekowi, to ma rzecznika - Boga. Lecz jeśli człowiek zgrzeszy przeciw PANU, to kto się za nim wstawi? Ale synowie nie słuchali głosu ojca, ponieważ PAN postanowił ich zgładzić.
[26] »Tymczasem chłopiec Samuel wciąż rósł, był miły PANU i lubiany przez ludzi.
[27] »Pewnego razu przybył do Helego mąż Boży. Tak mówi PAN - powiedział. - Objawiłem się wyraźnie rodowi twojego ojca w czasie jego pobytu w Egipcie, gdy byli poddani władzy faraona.
[28] »Wybrałem go sobie spośród pozostałych plemion Izraela na kapłana, aby składał na moim ołtarzu ofiary, spalał kadzidło i nosił przede Mną efod. Rodowi twojego ojca przekazałem też wszystkie wdzięczne dary synów Izraela.
[29] »Dlaczego pogardziliście składaną mi ofiarą rzeźną oraz ofiarą z pokarmów, które nakazałem składać w moim przybytku? Twoi synowie są dla ciebie ważniejsi ode Mnie! Tuczycie się pierwocinami ofiar z pokarmów składanych przez Izrael, mój lud!
[30] »Dlatego tak oświadcza PAN, Bóg Izraela: Wprawdzie zapowiedziałem twojemu rodowi i rodowi twojego ojca, że będziecie służyć Mi na wieki, teraz jednak - oświadcza PAN - jestem daleki od spełnienia tej zapowiedzi! Uszanuję tych, którzy Mnie szanują, lecz tymi, którzy Mną gardzą - i Ja wzgardzę!
[31] »Zbliżają się dni, kiedy pozbawię przywilejów ciebie i ród twojego ojca, i nadejdzie chwila, że zabraknie w twoim rodzie starca.
[32] »Wtedy przygnębiony spojrzysz zazdrosnym okiem na wszystko, w czym poszczęści się Izraelowi, podczas gdy w twoim rodzie starca już nigdy nie będzie.
[33] »Kogoś jednak nie odetnę ci od mojego ołtarza, by nie odebrać ci resztek nadziei i nie pogrążyć cię w całkowitej rozpaczy. Jednak cała siła twego rodu zginie w kwiecie wieku.
[34] »A to będzie ci znakiem, który dotknie Chofniego i Pinechasa, obu twych synów: Otóż obaj zginą w jednym dniu.
[35] »Wzbudzę sobie natomiast kapłana wiernego, który będzie postępował po mojej myśli, utrwalę jego ród i będzie służył przy moim pomazańcu po wszystkie dni.
[36] »Dojdzie też do tego, że każdy, kto pozostanie z twojego rodu, przyjdzie mu się pokłonić dla odrobiny srebra i bochenka chleba, będzie też prosił: Przyłącz mnie do jednego z urzędów kapłańskich, bym mógł się posilić choćby kromką chleba.