Teksty » Psalmy Dawida - Paweł Byczewski » Księga Psalmów » Rozdział 127
«  Księga Psalmów 126 Księga Psalmów 127 Księga Psalmów 128  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »Spiéw stopniów Salamona. Gdyby Pan nie budował domu, próżno pracowaliby, budowniczy-jego, nad-nim; gdyby Pan nie pilnował miasta, daremnie czuwałby strzegący. [2] »Daremne wam, wczesne wstawania, późne siedzenia, pożywania chleba mozołów; dla-tego, Bóg, dozwala, umiłowanemu-swemu, sypiania. [3] »Oto, dziedzictwem Pana, dzieci; a, nagrodą, owoc żywota. [4] »Jakiemi-strzały, w-ręku silnego; takiemi dzieci, w-młodości. [5] »Szczęśliwy, ten-człowiek, który napełnia sajdak-swój nimi; bo, nie zarumienią-się, gdy będą-się rozprawiać, z wrogami-swoimi, w-bramie. 
«  Księga Psalmów 126 Księga Psalmów 127 Księga Psalmów 128  »


 Źródło tekstu: Polona - Psalmy Dawida w przekładzie Pawła ByczewskiegoOpis prezentowanego tekstu: Psalmy Dawida przełożone dosłownie z osnowy języka hebrajskiego, na język polski przez Pawła Byczewskiego. Warszawa 1854. s. VIII, [1], 10-240 s. Opracowanie tekstu i modułu BibliePolskie.pl