Teksty » Kochanowski - Psałterz » Księga Psalmów » Rozdział 85
«  Księga Psalmów 84 Księga Psalmów 85 Księga Psalmów 86  »
Benedixisti Domine terram Tuam.

Owa czas, Panie, przyszedł pożądany,
Pocieszyłeś kraj swój upodobany:
Pomogłeś z oków potomkowi cnemu
                                          Jakobowemu.

Odpuściłeś nam nasze wszeteczności,
Pokryłeś swojem miłosierdziem złości,
Puściłeś gniew i zapalczywość onę
                                          Swoję na stronę.

Obróćże serca nasze już ku sobie,
A gniew Twój dawny niechaj zgaśnie w Tobie,
Gniew, któregoś Ty nie zwykł nieść do wieku,
                                          Przeciw człowieku.

Ty nas ożywić masz nędzą zmorzone,
Ty uweselić w smutku położone;
Okaż swą litość, niechaj łaskę znamy,
                                          Której czekamy.

Słucham ja, czem mię mój Pan odprawuje:
Pokój nad ludem swoim obiecuje,
A ci przestaną głupich (trzymam o ich
                                          statku) spraw swoich.

Wątpić nie trzeba, tylko na ustawy
Pańskie pomnimy, będzie On łaskawy
I wskrzesi znowu onę Jakobową
                                          Sławę domową.

Oto wziąwszy się za ręce społecznie,
Prawda i miłość po polach bezpiecznie
Chodzą; wrócił się wstyd, wróciły cnoty
                                          I pokój złoty.

Pan ziemi raczy błogosławić, a ta
Przyniesie żyzne i obfite lata,
A sprawiedliwość, gdzie on stąpi, wszędzie
                                          Przy boku będzie.
«  Księga Psalmów 84 Księga Psalmów 85 Księga Psalmów 86  »