« Iza 37:23 Księga Izajasza 37:24 Iza 37:25 » 

Pokaż oryg. numery wersetów
1.WUJEK.1923W ręce sług twoich urągałeś Panu i mówiłeś: W mnóstwie poczwórnych moich wstąpiłem ja na wysokość gór, wierzchy Libanu, i wytnę wysokie cedry jego i wyborne jodły jego: i wnidę na same wysokość wierzchu jego, do lasa Karmelu jego.
2.GDAŃSKA.1881Przez sługi twoje hańbiłeś Pana, i mówiłeś: W mnóstwie wozów moich wstąpiłem ja na wysokie góry, na strony Libańskie, i porąbię wysokie cedry jego, i wyborne jodły jego; i wnijdę na samę wysokość wierzchu jego, do lasów, i urodzajnych ról jego.
3.GDAŃSKA.2017Przez swoje sługi znieważyłeś Pana i powiedziałeś: Z mnóstwem swoich rydwanów wyszedłem na wysokie góry i zbocza Libanu. Wytnę jego wysokie cedry i jego wyborowe cyprysy i przyjdę aż do najwyższego jego szczytu, do lasów i do lasu jego pola.
4.CYLKOWPrzez sługi twoje bluźniłeś Panu, i powiedziałeś: "Z mnóstwem wozów moich dotarłem ja do szczytu gór, do krańców Libanu, i ściąłem rosłe cedry jego, dobór cyprysów jego i wstąpiłem na najwyższy wierzchołek jego, do równego sadowi lasu jego.
5.TYSIĄCL.WYD5Przez swych służalców urągałeś Panu. Mówiłeś: Z mnóstwem mych rydwanów wyszedłem na szczyty górskie, na najdalsze grzbiety Libanu. Wyciąłem jego cedry najwyższe i najpiękniejsze jego cyprysy. Wtargnąłem w jego najwyższe ustronie, w jego bujną gęstwinę leśną.
6.BRYTYJKAPrzez swoje sługi urągałeś Panu, mówiąc: Z mnóstwem moich wozów dotrę na najwyższe góry, do krańca Libanu, i zetnę jego wyniosłe cedry, jego wyborne cyprysy, i wstąpię na jego najwyższy szczyt, do najgęstszego lasu.
7.POZNAŃSKAPrzez swych pachołków zelżyłeś Pana. Mówiłeś: "Z licznym moim taborem wdarłem się na góry najwyższe i najodleglejsze szczyty Libanu! Kładłem pokotem jego cedry wyniosłe, najokazalsze jego cyprysy! Dotarłem do jego najdalszych ustroni, do jego najgęstszych leśnych zarośli!
8.WARSZ.PRASKAPrzez twoich służących obrażałeś Pana, gdy się przechwalałeś tak oto wołając: Moimi rydwanami licznymi wdarłem się na górskie szczyty i na najwyższe wzgórza Libanu. Wyciąłem jego najwynioślejsze cedry i powaliłem najpiękniejsze cyprysy. Dotarłem do jego najspokojniejszych zakątków, wdarłem się w najgęstsze zarośla.
9.ŚLĄSKIE.TOW.BIB.Przez twoje sługi bluźniłeś Panu i powiedziałeś: „Z mnóstwem moich wozów dotarłem do szczytu gór, do krańców Libanu; ściąłem jego rosłe cedry, jego wybór cyprysów oraz wszedłem na najwyższy jego wierzchołek, do jego lasu, który jest równy sadowi.
10.EIB.BIBLIA.2016.LITPrzez swoje sługi urągałeś Panu! Powiedziałeś: Dzięki mnóstwu mych rydwanów wstąpiłem na wysokie góry, sforsowałem zbocza Libanu, by ściąć jego wyniosłe cedry, jego najlepsze cyprysy, i dotrzeć na najwyższy szczyt, do najgęstszego lasu!