« Mar 6:55 Ewangelia Marka 6:56 Mar 7:1 » 

Pokaż oryg. numery wersetów
1.BUDNY.1574I gdziekolwie jedno przyszedł, do wsi abo do miast, abo do dworców, kładli niemocne po ulicach, prosząc go aby się tylko dotknęli podołka odzienia jego, a ile się ich dotknęli jego, zachowani są.
2.WUJEK.1923A gdziekolwiek wszedł do miasteczek, albo do wsi, albo miast, kładli niemocne po ulicach i prosili go, aby się dotknęli choć kraju szaty jego; a ile się go dotknęło, zdrowymi się stawali.
3.RAKOW.NTI gdziekolwiek jedno wszedł do miasteczek, abo miast, abo wsi, po rynkach kładli niemocne, i prosili go aby się aby kraju szat jego dotknęli; I ile się kolwiek ich dotknęli go, zachowani byli.
4.GDAŃSKA.1881A gdziekolwiek on wszedł do miasteczek, albo do miast, albo do wsi, kładli niemocne po ulicach, i prosili go, aby się tylko dotykali podołka szaty jego; a ile się go ich dotknęli, byli uzdrowieni.
5.GDAŃSKA.2017A gdziekolwiek wszedł, do wsi, miast czy osad, kładli chorych na ulicach i prosili go, aby mogli dotknąć choćby brzegu jego szaty. A wszyscy, którzy go dotknęli, zostali uzdrowieni.
6.SZCZEPAŃSKIA dokądkolwiek kierował swe kroki, - do wsi, czy do osad, czy do miasteczek, - składano po drogach chorych, błagając Go, aby przynajmniej strzępców Jego płaszcza dotknąć się mogli. A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskali zdrowie.
7.MARIAWICIA gdziekolwiek wszedł do miasteczek, albo do wsi, albo do miast, kładli niemocnych po ulicach i prosili Go, aby się dotknęli choć kraju szaty Jego. I ilukolwiek się Go dotknęło, stali się zdrowymi.
8.GRZYM1936I gdzie tylko przyszedł, czy do wsi, do osiedli, czy do miasta, kładli na ulicach chorych i prosili go, żeby się choć rąbka szaty jego dotknąć mogli, a kto tylko dotykał go, zdrowie odzyskiwał.
9.DĄBR.WUL.1973I gdziekolwiek wchodził, do osad, do wsi czy miast, kładli chorych na drogach i błagali go, aby się choć kraju szaty jego dotknąć mogli. A ilu tylko się go dotknęło, byli uzdrowieni.
10.DĄBR.GR.1961I gdziekolwiek wchodził, do wsi, do miast czy osad, kładli chorych na drogach i błagali go, aby się choć krańca szaty jego dotknąć mogli. A ilu tylko się go dotknęło, byli uzdrowieni.
11.TYSIĄCL.WYD5I gdziekolwiek wchodził do wsi, do miast czy osad, kładli chorych na otwartych miejscach i prosili Go, żeby ci choć frędzli u Jego płaszcza mogli dotknąć. A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie.
12.BRYTYJKAA gdziekolwiek przyszedł do wsi albo do miast, albo do osad, kładli chorych na placach i prosili go, by się mogli dotknąć choćby kraju szaty jego; a ci, którzy się go dotknęli, zostali uzdrowieni.
13.POZNAŃSKAI gdziekolwiek wchodził do wsi czy do miast, czy do zagród, kładli na placach chorych i prosili Go, aby mogli dotknąć się kraju Jego okrycia. A ci, którzy Go dotknęli, wracali do zdrowia.
14.WARSZ.PRASKAI gdzie tylko się pojawił: we wsi, w mieście lub w jakiejś osadzie, zaraz wynoszono na miejsca publiczne chorych, prosząc Go, żeby pozwolił dotknąć się choć skraju swego płaszcza. A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie.
15.ŚLĄSKIE.TOW.BIB.I gdzie wchodził do miasteczek, miast, albo do wsi kładli na ulicach chore oraz go prosili, aby mogli tylko dotknąć rąbka jego płaszcza. A którzykolwiek go się dotknęli, byli uratowani.
16.EIB.BIBLIA.2016.LITGdziekolwiek więc wchodził do wsi, do miasta lub do osady, wynosili na place chorych i prosili Go, by im pozwolił dotknąć choć skraju swojej szaty. Ci zaś, którzy Go dotknęli, dostępowali uzdrowienia.
17.TOR.PRZ.2023I gdziekolwiek wchodził do wiosek lub do miast, czy na polach, czy na rynkach, kładli chorych i prosili Go, aby mogli dotknąć choćby frędzla Jego szaty; a ci, którzy Go dotknęli, byli uzdrawiani.