Pokaż oryg. numery wersetów1. | BUDNY.1574 | A gdy wielkie zmorzenie było, tedy Paweł stanąwszy między nimi, rzekł: trzeba wżdy było o mężowie posłuchawszy mię nie puszczać się od Krety, a pozyskać krzywdy tej i szkody. | 2. | WUJEK.1923 | A gdy było wielkie poszczenie, tedy Paweł stanąwszy w pośrodku ich, rzekł: O mężowie! potrzebać iście było, abyście mnie usłuchawszy, od Krety się byli nie puszczali i pozyskali to utrapienie i szkodę. | 3. | RAKOW.NT | A gdy wielkie przemorzenie było, tedy stanąwszy Paweł w pojśrzód nich, rzekł: Potrzeba było, o mężowie, usłuchawszy mię, nie odjeżdżać z Krety, i zyskać ukrzywdzenie to i szkodę. | 4. | GDAŃSKA.1881 | A gdyśmy długo nie jedli, tedy Paweł stojąc w pośrodku ich rzekł: Mieliście zaprawdę, o mężowie! usłyszawszy mię, nie puszczać się od Krety, a tak ujść tej straty i zguby. | 5. | GDAŃSKA.2017 | Gdy ludzie już długo nic nie jedli, Paweł stanął pośród nich i powiedział: Panowie, trzeba było mnie posłuchać i nie odpływać od Krety, wtedy uniknęlibyście straty i szkody. | 6. | JACZEWSKI | A gdy głód wszystkim bardzo dokuczał, Paweł stanąwszy w pośrodku rzekł: "Trzeba wam było, mężowie, usłuchać mnie i od Krety nie odbijać. Nie doświadczylibyście ani tej burzy, ani nie mielibyście tej straty, którą ponieśliście. | 7. | SZCZEPAŃSKI | Gdy więc długo już byli bez pożywienia, wtedy Paweł, stanąwszy w pośrodku nich, rzekł: Należało zatem, mężowie, posłuchać mnie i nie odbijać od Krety, a bylibyśmy sobie oszczędzili skutków tego zuchwalstwa i szkody. | 8. | MARIAWICI | I gdy już długo nic nie jedli, wtedy Paweł, stanąwszy między nimi, rzekł: O mężowie, zaiste trzeba było, usłuchawszy mnie, nie odpływać od Krety, a nie byłoby w zysku tego utrapienia i szkody. | 9. | DĄBR.WUL.1973 | I gdy długo już nic nie jedli, Paweł stanąwszy pośród nich rzekł: Potrzeba było, o mężowie, posłuchać mię i nie odpływać od Krety, oszczędzając sobie tego utrapienia i szkody. | 10. | DĄBR.GR.1961 | I gdy już długo nic nie jedli, Paweł stanąwszy pośród nich rzekł: Ludzie, trzeba było posłuchać mnie i nie odpływać od Krety, oszczędzając sobie tego utrapienia i straty. | 11. | TYSIĄCL.WYD5 | A gdy już ludzie nawet jeść nie chcieli, powiedział do nich Paweł: Trzeba było mnie posłuchać i nie odpływać od Krety, a oszczędzić sobie tej niedoli oraz szkód. | 12. | BRYTYJKA | A gdy już długo byli bez posiłku, wtedy Paweł stanął pośród nich i rzekł: Trzeba było, mężowie, posłuchać mnie i nie odpływać z Krety i oszczędzić sobie niebezpieczeństwa i szkody. | 13. | POZNAŃSKA | Gdy już długo byli bez posiłku, wtedy Paweł stanął wśród nich i powiedział: "Ludzie, trzeba było mnie posłuchać i nie wyjeżdżać z Krety, oszczędzilibyście sobie tego niebezpieczeństwa i szkody. | 14. | WARSZ.PRASKA | A gdy ludzie już nawet nie chcieli jeść, wtedy powiedział do nich Paweł: Należało posłuchać mojej rady i nie oddalać się od Krety. Tylko w ten sposób można było zaoszczędzić sobie tej niedoli i szkody. | 15. | ŚLĄSKIE.TOW.BIB. | Przytrafił się jeszcze wielki brak żywności. Wtedy Paweł stanął w ich środku i powiedział: Zaprawdę, mężowie, trzeba było mnie posłuchać i nie wypływać z Krety, lecz uniknąć tej klęski i starty. | 16. | EIB.BIBLIA.2016.LIT | Wtedy, gdy już długo byli bez posiłku, stanął pośród nich Paweł. Panowie - powiedział - trzeba było posłuchać mojej rady, nie ruszać się z Krety i uniknąć tych wielkich strat. | 17. | TOR.PRZ.2023 | A gdy długo nie jedliśmy, wtedy Paweł stanął pośrodku nich i powiedział: Należało, o mężowie, być bezwzględnie posłusznym mojej radzie i nie odpływać z Krety, i oszczędzić sobie tej straty i szkody. |
|