« Sęd 19:24 Księga Sędziów 19:25 Sęd 19:26 » 

Pokaż oryg. numery wersetów
1.WUJEK.1923Nie chcieli słuchać mowy jego. Co widząc on człowiek, wywiódł do nich nałożnicę swoję, i dał ją na swawolą ich: z którą gdy całą noc psotę płodzili, puścili ją rano.
2.GDAŃSKA.1881Ale nie chcieli oni mężowie słuchać głosu jego; przetoż wziąwszy on mąż założnicę swoję, wywiódł ją do nich na dwór; i poznali ją, a czynili jej gwałt przez całą noc aż do zaranku, a potem puścili ją, gdy wschodziła zorza.
3.GDAŃSKA.2017Lecz ci mężczyźni nie chcieli słuchać jego głosu. Wziął więc ten człowiek swoją nałożnicę i wyprowadził ją do nich na dwór; obcowali z nią i gwałcili ją przez całą noc aż do rana. Potem ją puścili, gdy wschodziła zorza.
4.CYLKOWNie chcieli jednak ci ludzie go słuchać; ujął przeto ów mąż nałożnicę swoją i wyprowadził ją do nich na ulicę, i poznali ją i swawolili z nią przez całą noc aż do rana, a puścili ją dopiero gdy weszła zorza.
5.KRUSZYŃSKICi ludzie nie chcieli jednak go słuchać. Tedy ów człowiek wziął swoją nałożnicę i wyprowadził ją do nich na dwór. Poznali ją i hańbili ją przez całą noc aż do rana i odesłali ją, gdy wschodziła jutrzenka.
6.TYSIĄCL.WYD5Mężowie ci nie chcieli go usłuchać. Człowiek ten zatem, zabrawszy swoją żonę, wyprowadził ją na zewnątrz. A oni z nią obcowali i dopuszczali się na niej gwałtu przez całą noc aż do świtu. Puścili ją wolno dopiero wtedy, gdy wschodziła zorza.
7.BRYTYJKALecz mężowie ci nie chcieli go usłuchać, więc ten mąż wziął jego nałożnicę i wyprowadził ją do nich na dwór; obcowali z nią cieleśnie i gwałcili ją przez całą noc aż do rana, a puścili ją dopiero, gdy wschodziła zorza.
8.POZNAŃSKALudzie ci nie chcieli go jednak usłuchać. Wówczas człowiek ów wziął swą nałożnicę i wywiódł ją do nich na podwórze. I "obcowali" z nią, swawoląc z nią całą noc, aż do rana. Puścili ją dopiero, kiedy wschodziła zorza poranna.
9.WARSZ.PRASKALudzie ci jednak wcale nie chcieli go słuchać. Wtedy wziął ów człowiek [przybysz] swoją konkubinę i wyprowadził ją im na zewnątrz. Przez całą noc dopuszczali się na niej gwałtów i dręczyli ją aż do rana. O świcie zostawili ją i poszli.
10.ŚLĄSKIE.TOW.BIB.Jednak ci ludzie nie chcieli go słuchać. Dlatego ów mąż wziął swoją nałożnicę i wyprowadził ją do nich na ulicę, więc ją poznali i swawolili z nią przez całą noc, aż do rana, a puścili ją wtedy, gdy wzeszła zorza.
11.EIB.BIBLIA.2016.LITOni jednak nie chcieli go słuchać! Starszy człowiek chwycił więc nałożnicę gościa i wyprowadził ją do nich na zewnątrz. A oni gwałcili ją i przez całą noc traktowali bestialsko. Puścili ją nad ranem, gdy wschodziła zorza.