1. | WUJEK.1923 | (37:20) A tak rozkazał król Sedecyasz, aby wsadzono Jeremiaza do sieni ciemnice, i aby mu dawano bochenek chleba na każdy dzień oprócz potrawy, aż nie stało wszystkiego chleba w mieście. I mieszkał Jeremiasz w sieni ciemnice. |
2. | GDAŃSKA.1881 | A tak rozkazał król Sedekijasz, aby wsadzony był Jeremijasz do sieni straży, a iżby mu dawano bochenek chleba na dzień z ulicy piekarskiej, pókiby nie był strawiony wszystek chleb w mieście. A tak siedział Jeremijasz w sieni straży. |
3. | GDAŃSKA.2017 | Król Sedekiasz rozkazał więc oddać Jeremiasza pod straż na dziedzińcu więzienia i aby dawano mu bochenek chleba dziennie z ulicy Piekarzy, póki nie został wyczerpany cały chleb w mieście. A Jeremiasz pozostał na dziedzińcu więzienia. |
4. | CYLKOW | I rozkazał król Cydkjasz, i oddali Jeremjasza pod nadzór w dworcu straży, i wydzielano mu po bochenku chleba na dzień z ulicy piekarskiej, póki nie wyczerpnął się wszystek chléb w mieście. I tak zostawał Jeremjasz w dworcu straży. |
5. | KRUSZYŃSKI | Wydał tedy król Sedecjasz rozkaz, i oddali Jeremjasza pod nadzór na dziedzińcu straży i wydzielano mu po bochenku chleba na dzień z ulicy Piekarskiej dotąd, dopóki nie wyczerpał się chleb w mieście. I pozostawał Jeremjasz na dziedzińcu straży. |
6. | TYSIĄCL.WYD1 | Wtedy król Sedecjasz wydał zarządzenie, i zatrzymano Jeremiasza w strzeżonym dziedzińcu i dawano mu codziennie bochenek chleba z ulicy Piekarskiej, dopóki nie wyczerpał się w ogóle chleb w mieście. Jeremiasz zatem pozostawał w strzeżonym dziedzińcu. |
7. | TYSIĄCL.WYD5 | Król Sedecjasz wydał rozkaz, by trzymano Jeremiasza pod strażą w wartowni i by dawano mu po bochenku chleba dziennie z ulicy piekarzy, dopóki nie zabraknie chleba w mieście. I pozostał Jeremiasz na dziedzińcu wartowni. |
8. | BRYTYJKA | I rozkazał król Sedekiasz, aby oddano Jeremiasza pod straż na dziedzińcu wartowni. I dawano mu codziennie bochenek chleba z ulicy piekarskiej, póki nie wyczerpał się chleb w mieście. I przebywał Jeremiasz na dziedzińcu wartowni. |
9. | POZNAŃSKA | Wówczas na rozkaz króla Sedecjasza oddano Jeremiasza pod nadzór na dziedzińcu strażnicy i dawano mu bochenek chleba na dzień z ulicy Piekarzy aż do chwili, gdy zabrakło w ogóle chleba w mieście. Jeremiasz przebywał więc na dziedzińcu strażnicy. |
10. | WARSZ.PRASKA | Wtedy król Sedecjasz wydał taki rozkaz: zatrzymać Jeremiasza na dziedzińcu strażnicy. Niech mu tam przynoszą każdego dnia z ulicy Piekarzy jeden bochenek chleba. Niech tak będzie, dopóki nie zabraknie chleba w całym mieście. I tak pozostał Jeremiasz na dziedzińcu strażnicy. |
11. | ŚLĄSKIE.TOW.BIB. | Zatem król Cydkjasz rozkazał, i odesłał Jeremjasza pod nadzór na dziedzińcu straży. Wydzielano mu na dzień po bochenku chleba z ulicy piekarskiej, dopóki w mieście nie wyczerpał się cały chleb. Tak Jeremjasz pozostawał na dziedzińcu straży. |
12. | EIB.BIBLIA.2016.LIT | Król Sedekiasz rozkazał zatem umieścić Jeremiasza na dziedzińcu wartowni. Tam otrzymywał bochenek chleba dziennie, dostarczany z ulicy piekarzy, aż wyczerpały się zapasy żywności w mieście. W ten to sposób Jeremiasz dostał się na dziedziniec wartowni. |