Pokaż oryg. numery wersetów1. | ZOFII.UWSP.IJP | I rzecze k niej Booz: „Gdyż będzie godzina jeść, przydzi sam a jedz chleb, a omocz skibę swą w o❬cet❭”. | 2. | WUJEK.1923 | I rzekł do niéj Booz: Gdy godzina jedzenia będzie, przyjdź tu, a jedz chleb i omaczaj skibkę twoję w occie. A tak siadła przy boku żeńców, i nagromadziła sobie prażma i jadła i najadła się, a ostatek wzięła. | 3. | GDAŃSKA.1881 | I rzekł jej Booz: Gdy będzie czas jedzenia, przychodź tu, a jedz chleb, omoczywszy sztuczkę twoję w occie. I usiadła przy żeńcach, i podał jej prażma, które jadła aż do sytości, i jeszcze jej zbyło. | 4. | GDAŃSKA.2017 | I Boaz jej powiedział: Gdy będzie czas posiłku, przychodź tu i jedz chleb, i maczaj swój kawałek w occie. I usiadła przy żniwiarzach, on zaś podał jej prażone ziarno, które jadła aż do syta, i jeszcze jej zostało. | 5. | CYLKOW | I rzekł jej jeszcze Boaz w czasie jedzenia: Zbliż się tu, a posil się chlebem, umoczywszy kromkę twą w occie winnym! Usiadła tedy u boku żeńców i podał jej prażonych ziarn, tak że podjadła sobie do syta, a jeszcze resztę zachowała. | 6. | KRUSZYŃSKI | Podczas posiłku rzekł do niej Booz: "Zbliż się, spożywaj z chleba i umocz swoją kromkę w kwasie". Zasiadła tedy przy boku żniwiarzy; podał jej zboże prażone i jadła, a nasyciwszy się, zachowała resztę, | 7. | TYSIĄCL.WYD5 | W czasie posiłku powiedział do niej Booz: Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce. Usiadła więc koło żniwiarzy, a Booz dał jej prażonych ziaren. Jadła je, a gdy nasyciła się, resztę schowała. | 8. | BRYTYJKA | W porze posiłku rzekł do niej Boaz: Podejdź tutaj i jedz z tego chleba i maczaj swoją kromkę w polewce. Przysiadła się więc do żeńców, a on podawał jej prażone ziarno; i najadła się do syta, i jeszcze jej zostało. | 9. | POZNAŃSKA | Gdy nadeszła pora posiłku, rzekł do niej Booz: - Chodź, jedz chleb i maczaj swoje kęsy w occie winnym. Usiadła więc obok żniwiarzy, a wtedy dał jej prażonego ziarna. Jadła i nasyciła się, a resztę zachowała. | 10. | WARSZ.PRASKA | Kiedy nadeszła pora posiłku, powiedział Booz do Rut: Podejdź tu bliżej, weź sobie chleba i umocz śmiało w kwaśnym sosie. I usiadła obok żniwiarzy, a Booz dał jej prażonych ziaren. Najadłszy się do syta, resztę zabrała ze sobą. | 11. | ŚLĄSKIE.TOW.BIB. | A w czasie jedzenia Boaz jeszcze do niej powiedział: Zbliż się tutaj i posil się chlebem, maczając twą kromkę w winnym occie. Zatem usiadła przy boku żeńców. Nadto podał jej prażonych ziaren, tak, że sobie podjadła do syta i jeszcze zachowała resztę. | 12. | EIB.BIBLIA.2016.LIT | Gdy przyszła pora posiłku, Boaz zaprosił Rut: Podejdź tutaj, posil się naszym chlebem. Zanurz z nami kromkę w polewce. Rut przysiadła się więc do żeńców, a on podawał jej prażone ziarno. W ten sposób najadła się do syta i jeszcze odłożyła sobie na później. | 13. | TOR.PRZ.2023 | A Boaz jej powiedział w porze posiłku: Podejdź tu i jedz z tego chleba, i zanurzaj swój kawałek w kwaśnej polewce. Usiadła więc z boku żniwiarzy, a on podawał jej prażone ziarno. I jadła, i nasyciła się – a resztę zatrzymała. |
|