1. | ZOFII.UWSP.IJP | i jidzie precz, i siędzie ot niego na dostrzeleniu, i rzekła: „Nie będę, Panie Boże, patrzyć na śmierć dziecięcia mego”, a siedzęcy jęła wielikim głosem płakać. |
2. | WUJEK.1923 | I odeszła i usiadła przeciw niemu z daleka, ile łuk zastrzelić może; rzekła bowiem: Nie będę patrzyła na umierające dziecię: a siedząc naprzeciwko, podniosła głos swój i płakała. |
3. | GDAŃSKA.1881 | I odszedłszy usiadła przeciw niemu, tak daleko, jako na strzeleniu z łuku; bo mówiła: Nie będę patrzyła na śmierć dziecięcia; a siedząc przeciw niemu, podniosła głos swój, i płakała. |
4. | GDAŃSKA.2017 | Potem odeszła i usiadła naprzeciw niego w odległości strzału z łuku. Mówiła bowiem: Nie będę patrzyła na śmierć dziecka. Usiadła więc naprzeciw niego i zaczęła głośno płakać. |
5. | NEUFELD.1863 | I odeszła i usiadła naprzeciwko, daleko, jak na dwie strzały z łuku, mówiła bowiem: niechcę widzieć jak umrze dziecię i usiadła naprzeciwko i podniosła głos swój i płakała. |
6. | CYLKOW | I poszła, i usiadła sobie zdala, w odległości strzału z łuku; bo mówiła: "niechaj nie zobaczę śmierci dziecka." I siedziała zdala, i podniosła głos swój, i płakała. |
7. | KRUSZYŃSKI | a odszedłszy, naprzeciwko zdała, na przestrzeń jak łuk niesie, bo powiedziała: "Nie będę patrzeć na śmierć dziecka". Usiadła naprzeciwko, a podniósłszy głos, płakała. |
8. | MIESES | odeszła i usiadła sobie opodal daleko – jak wystrzał z łuku, albowiem mówiła sobie: niech nie patrzę, jak umiera dziecko. Potem usiadła opodal i zapłakała głośno. |
9. | SPITZER.1937 | I poszła i usiadła sobie naprzeciw na odległość strzały z łuku, gdyż mówiła: – Nie będę patrzeć na śmierć dziecka! I siedziała naprzeciw i podniosła głos swój i płakała. |
10. | TYSIĄCL.WYD5 | po czym odeszła i usiadła opodal tak daleko, jak łuk doniesie, mówiąc: Nie będę patrzała na śmierć dziecka. I tak siedząc opodal, zaczęła głośno płakać. |
11. | BRYTYJKA | Potem odszedłszy, usiadła naprzeciw w odległości, jak łuk doniesie, mówiąc: Nie chcę patrzeć na śmierć dziecka. Siadła więc naprzeciw i głośno płakała. |
12. | POZNAŃSKA | i odeszła, usiadłszy opodal w odległości strzału z łuku. Myślała bowiem: "Nie chcę patrzeć na śmierć tego dziecka!" Usiadłszy tedy opodal, zaczęła głośno płakać. |
13. | WARSZ.PRASKA | a sama odeszła na odległość strzału z łuku, mówiąc: Przynajmniej nie będę patrzeć na śmierć mojego dziecka. I tak siedząc w pobliżu [dziecka], zaczęła głośno płakać. |
14. | ŚLĄSKIE.TOW.BIB. | I poszła oraz usiadła sobie z dala, w odległości strzelenia z łuku; bo mówiła: Niech nie zobaczę śmierci dziecka. Zatem siedziała z dala, podniosła swój głos i płakała. |
15. | EIB.BIBLIA.2016.LIT | odeszła i usiadła naprzeciw w odległości lotu strzały wypuszczonej z łuku. Nie chcę patrzeć na śmierć mego dziecka - powiedziała. Usiadła więc naprzeciw i głośno zapłakała. |