Pokaż oryg. numery wersetów1. | BUDNY.1574 | A niektóry mąż chromy, z żywota matki swej będąc, noszon bywał, którego sadzano co dzień u drzwi świątnice które zwano, krasne, prosić jałmużny u wchodzących do świątnice. | 2. | WUJEK.1923 | A niektóry mąż, który był chromy z żywota matki swéj, był noszon, którego na każdy dzień kładziono u drzwi kościelnych, które zowią ozdobne, aby prosił jałmużny u tych, którzy do kościoła wchodzili. | 3. | RAKOW.NT | A niektóry mąż, chromy z żywota matki swej będąc, był noszon; którego kładziono co dzień u drzwi kościelnych, nazwanych Nadobnymi, aby prosił jałmużny od onych, którzy wchodzili do Kościoła. | 4. | GDAŃSKA.1881 | A mąż niektóry będąc chromy, zaraz z żywota matki swojej był noszony, którego na każdy dzień sadzano u drzwi kościelnych, które zwano piękne, aby prosił jałmużny od tych, którzy wchodzili do kościoła. | 5. | GDAŃSKA.2017 | A wnoszono właśnie pewnego mężczyznę, chromego od urodzenia, którego każdego dnia sadzano u bramy świątyni, zwanej Piękną, żeby wchodzących do świątyni prosił o jałmużnę. | 6. | JACZEWSKI | i przechodzili obok człowieka chromego od urodzenia, którego codziennie zanoszono i sadzano przed Ozdobną bramą kościoła, aby wchodzących tam prosił o jałmużnę. | 7. | SZCZEPAŃSKI | A w tem wnoszono pewnego człowieka, chromego od urodzenia; jego to co dzień kładziono przy bramie świątyni, zwanej Ozdobną, by prosił o jałmużnę wchodzących do świątyni. | 8. | MARIAWICI | A niektóry mąż, który był chromy od żywota matki swej, bywał przynoszony, i kładziono go na każdy dzień u drzwi kościelnych, które zowią Ozdobne, aby prosił jałmużny od tych, którzy wchodzili do Kościoła. | 9. | DĄBR.WUL.1973 | I wnoszono pewnego człowieka chromego od urodzenia: umieszczano go codziennie przy bramie świątyni, zwanej „Piękną”, aby prosił o jałmużnę wchodzących do świątyni. | 10. | DĄBR.GR.1961 | I właśnie wnoszono pewnego człowieka chromego od urodzenia; umieszczano go codziennie przy bramie świątyni zwanej „Piękną”, aby prosił o jałmużnę wchodzących do świątyni. | 11. | TYSIĄCL.WYD5 | wnoszono właśnie pewnego człowieka, chromego od urodzenia. Umieszczano go codziennie przy bramie świątyni, zwanej Piękną, aby wchodzących do świątyni prosił o jałmużnę. | 12. | BRYTYJKA | I niesiono pewnego męża, chromego od urodzenia, którego sadzano codziennie przy bramie świątyni, zwanej Piękną, aby prosił wchodzących do świątyni o jałmużnę; | 13. | POZNAŃSKA | Codziennie przed bramę świątyni zwaną Piękną przynoszono mężczyznę bezwładnego od urodzenia, aby prosił wchodzących o jałmużnę. | 14. | WARSZ.PRASKA | wnoszono tam właśnie człowieka, który nie mógł chodzić od urodzenia. Kładziono go co dzień przy bramie świątynnej, zwanej Piękną, aby przychodzących do świątyni prosił o jałmużnę. | 15. | ŚLĄSKIE.TOW.BIB. | I został wniesiony pewien mąż chromy od łona swojej matki, którego codziennie umieszczano przy bramie Świątyni, zwanej Piękną, aby od tych, co wchodzili do Świątyni prosił o jałmużnę. | 16. | EIB.BIBLIA.2016.LIT | W tym też czasie przynoszono tam pewnego człowieka, który nie mógł chodzić od urodzenia. Codziennie sadzano go przy bramie świątyni, zwanej Piękną, gdzie prosił wchodzących o wsparcie. | 17. | TOR.PRZ.2023 | I był właśnie niesiony pewien mąż, chromy już w łonie swojej matki, a którego kładziono każdego dnia przy bramie świątyni, zwanej Piękną, aby prosił o dar miłosierdzia tych, którzy wchodzili do świątyni. |
|