« 1Sam 15:31 1 Księga Samuela 15:32 1Sam 15:33 » 

Pokaż oryg. numery wersetów
1.ZOFII.UWSP.IJPTedy Samuel rzecze: „Przywiedźcie mi Aga❬g❭ krola Amalechyckiego”. Tedy postawion przed Samuelem Agag przetłusty a trząsł się. I rzecze Agag: „Tako prawie gorzka śmierć rozłącza?”
2.WUJEK.1923I rzekł Samuel: Przywiedźcie do mnie Agag, króla Amalek. I przywiedziono przedeń Agaga, bardzo tłustego i drżącego, I rzekł Agag: I takli rozłącza gorzka śmierć?
3.GDAŃSKA.1881I rzekł Samuel: Przywiedźcie do mnie Agaga, króla Amalekitskiego; i szedł do niego Agag poważnie, i rzekł Agag: Zaiste uszedłem gorzkości śmierci.
4.GDAŃSKA.2017Potem Samuel rzekł: Przyprowadźcie do mnie Agaga, króla Amalekitów. Agag podszedł do niego odważnie i powiedział: Na pewno ustąpiła gorycz śmierci.
5.CYLKOWPoczem rzekł Samuel: Przywiedźcie do mnie Agaga, króla amalekickiego! I poszedł doń Agag wesoło; i rzekł Agag: Zaprawdę, ustąpiła gorycz śmierci!
6.KRUSZYŃSKII rzekł Samuel: "Przyprowadźcie do mnie Agaga, króla Amaleka". I szedł ku niemu Agag wesoło; i rzekł Agag: "Nareszcie ustąpiła gorycz śmierci!"
7.TYSIĄCL.WYD5Samuel dał potem rozkaz: Przyprowadźcie do mnie króla Amalekitów - Agaga! Agag zbliżył się do niego chwiejnym krokiem i rzekł: Naprawdę znikła u mnie gorycz śmierci.
8.BRYTYJKAI rzekł Samuel: Przywiedźcie do mnie Agaga, króla Amalekitów. A Agag szedł do niego odważnie. I rzekł Agag: Zaiste ustąpiła gorycz umierania.
9.POZNAŃSKAPotem rozkazał Samuel: - Przyprowadźcie do mnie Agaga, króla Amalekitów! Agag szedł do niego wesół, bo mówił: - Na pewno nie grozi [mi] już gorycz śmierci!
10.WARSZ.PRASKAI powiedział Samuel: Przyprowadźcie mi tu Agaga, króla Amalekitów. Zaczął tedy zbliżać się ku niemu Agag. Szedł z rozradowaną twarzą i mówił sobie: Ominęła mnie gorycz śmierci.
11.ŚLĄSKIE.TOW.BIB.Potem Samuel powiedział: Przyprowadźcie do mnie Agaga, amalekickiego króla. Zaś Agag wesoło podszedł do niego oraz Agag powiedział: Zaprawdę, już ustąpiła gorycz śmierci!
12.EIB.BIBLIA.2016.LITPotem Samuel rozkazał: Przyprowadźcie mi Agaga, króla Amalekitów. Agag szedł do niego w więzach i niespokojny. Myślał: Czy ustąpiła gorycz śmierci?