« 1Moj 37:21 1 Księga Mojżeszowa 37:22 1Moj 37:23 » 

Pokaż oryg. numery wersetów
1.WUJEK.1923Nie zabijajcie dusze jego, ani wylewajcie krwie, ale wrzućcie go do studnie téj, która jest na puszczy, a ręce wasze zachowajcie niewinne: a to mówił, chcąc go wyrwać z ręku ich, i wrócić ojcu swemu.
2.GDAŃSKA.1881Nad to rzekł do nich Ruben: Nie wylewajcie krwi, ale wrzućcie go w tę studnią, która jest na puszczy, a ręki nie ściągajcie nań. A to mówił, aby go wybawił z rąk ich, i powrócił go ojcu swemu.
3.GDAŃSKA.2017Ruben powiedział też do nich: Nie wylewajcie krwi, ale wrzućcie go do tej studni, która jest na pustyni, i nie podnoście na niego ręki. A mówił to, aby go wybawić z ich rąk i przywrócić go swemu ojcu.
4.NEUFELD.1863I rzekł do nich Reuben: nie wylewajcie krwi, wrzućcie go do dołu owego, który jest na puszczy, ale ręki nie wyciągnijcie na niego, a mówił to aby go ocalić z ręki ich, aby go zwrócić ojcu swojemu.
5.CYLKOWI rzekł do nich Reuben: "Nie rozlewajcie krwi; wrzućcie go do dołu owego, co na puszczy, a ręki nie podnieście nań!" Aby ocalić go z ręki ich, aby go zwrócić ojcu swemu.
6.KRUSZYŃSKII rzekł do nich Ruben: "Nie wylewajcie krwi! Rzućcie go do tej cysterny, która jest na pustyni, a ręki nie podnoście na niego". Miał zamiar uwolnić go z ich rąk i odesłać go do ojca jego.
7.MIESESRubin mówił do nich: „Nie przelewajcie krwi, wtrąćcie go do tego oto dołu, który jest w pustyni, ale ręki nie wyciągajcie przeciwko niemu”, – ażeby go ocalić przed nimi, ażeby umożliwić jemu powrót do ojca jego.
8.TYSIĄCL.WYD5I mówił Ruben do nich: Nie doprowadzajcie do rozlewu krwi. Wrzućcie go do studni, która jest tu na pustkowiu, ale nie podnoście na niego ręki - po to, by wybawić go z ich rąk, a potem zwrócić go ojcu.
9.BRYTYJKAPotem Ruben rzekł do nich: Nie przelewajcie krwi, wrzućcie go do tej studni na pustkowiu, ale nie podnoście na niego ręki. Chciał go bowiem wyratować z ich rąk i przyprowadzić do ojca.
10.POZNAŃSKAI dalej tak mówił Ruben do nich: - Nie rozlewajcie krwi! Wrzućcie go do tej oto studni na pustyni, ale nie podnoście ręki na niego. [Mówił to], by go ocalić z ich rąk i zwrócić swemu ojcu.
11.WARSZ.PRASKAI dodał: Nie dopuszczajcie się żadnego rozlewu krwi. Możecie go ostatecznie wrzucić do którejś studni tu na pustkowiu, ale nie podnoście na niego ręki. Chciał bowiem za wszelką cenę wyrwać go z ich rąk i odprowadzić z powrotem do ojca.
12.ŚLĄSKIE.TOW.BIB.Nadto Reuben do nich powiedział: Nie rozlewajcie krwi; wrzućcie go do tego dołu, który jest na puszczy, ale ręki na niego nie podnieście. Tak powiedział, by go ocalić z ich ręki i by go zwrócić swojemu ojcu.
13.EIB.BIBLIA.2016.LITNie przelewajcie krwi! Wrzućcie go do tej pustynnej studni, ale nie podnoście na niego ręki. Ruben próbował w ten sposób uchronić Józefa przed nimi, aby następnie odprowadzić go do ojca.