Pokaż oryg. numery wersetów1. | WUJEK.1923 | A służebnica twoja miałam dwu synów, którzy zwadzili się z sobą na polu: i nie było, ktoby je mógł hamować, i ranił jeden drugiego i zabił go. | 2. | GDAŃSKA.1881 | A służebnica twoja miała dwóch synów, którzy się powadzili z sobą na polu; a gdy nie był, ktoby je rozwadził, a ranił jeden drugiego, i zabił go. | 3. | GDAŃSKA.2017 | Twoja służąca miała dwóch synów, którzy pokłócili się ze sobą na polu. A gdy nie było nikogo, kto by ich rozdzielił, jeden uderzył drugiego i zabił go. | 4. | CYLKOW | Miała zaś służebnica twoja dwóch synów; pokłócili się oni ze sobą na polu, a nie było nikogo, któryby ich rozdzielił, tak że zranił jeden drugiego i zabił go. | 5. | KRUSZYŃSKI | Służebnica twoja miała dwóch synów i pokłócili się obydwaj na polu, a nie było nikogo, ktoby ich rozdzielił, zranił jeden drugiego i ten umarł. | 6. | TYSIĄCL.WYD5 | a twoja służebnica miała dwóch synów. Pokłócili się oni ze sobą na polu, a że nie było nikogo, kto by ich rozdzielił, jeden z nich uderzył swojego brata tak, że ten umarł. | 7. | BRYTYJKA | Dwóch synów miała twoja służebnica, pokłócili się oni z sobą na polu, a nie było nikogo, kto by ich rozdzielił. I oto uderzył jeden drugiego i zabił go. | 8. | POZNAŃSKA | Służebnica twoja miała dwóch synów. Pokłócili się obaj na polu, a ponieważ nie było nikogo, kto by ich rozdzielił, jeden uderzył drugiego i zabił go. | 9. | WARSZ.PRASKA | Twoja służebnica pozostała z dwoma synami, lecz oto pewnego dnia doszło między nimi na polu do kłótni, a że nie było nikogo, kto by ich pogodził, jeden uderzył drugiego tak mocno, że tamten skonał. | 10. | ŚLĄSKIE.TOW.BIB. | Twoja służebnica miała dwóch synów, lecz oni pokłócili się ze sobą na polu, a nie było nikogo, kto by ich rozdzielił; tak, że jeden zranił drugiego, i go zabił. | 11. | EIB.BIBLIA.2016.LIT | Lecz twoja służąca miała jeszcze dwóch synów. Pokłócili się jednak na polu. Nie miał ich kto rozdzielić. Jeden uderzył drugiego i go zabił. |
|