« 1Sam 26:25 1 Księga Samuela 27:1 1Sam 27:2 » 

Pokaż oryg. numery wersetów
1.ZOFII.UWSP.IJPTedy rzecze Dawid na swem siercu: „Niegdy niektorego dnia dostanę się Saulowi w ręce. Zali nie lepiej, iże ja uciekę a zachowam żywot swoj w filistejskiej ziemi, aby zufał Saul a przestał szukać mię po wszech krainach israhelskich? A przeto uciekę z jego ręku”.
2.WUJEK.1923I rzekł Dawid w sercu swojem: Wpadnę ja kiedyżkolwiek jednego dnia w ręce Saulowe: azaż nie lepiéj, że ujdę i zachowam się w ziemi Philistyńskiéj, aby zwątpił Saul a przestał mię szukać po wszystkich granicach Izraelskich? schronię się tedy od rąk jego.
3.GDAŃSKA.1881Tedy rzekł Dawid w sercu swojem: Zginę ja kiedyżkolwiek od ręki Saulowej. Azaż mnie nie lepiej, abym co prędzej uszedł do ziemi Filistyńskiej, aby zwątpił o mnie Saul, i nie szukał mię więcej po wszystkich granicach Izraelskich, i tak abym uszedł rąk jego?
4.GDAŃSKA.2017Dawid jednak powiedział sobie w sercu: Któregoś dnia zginę z ręki Saula. Nie ma dla mnie nic lepszego, niż bym uszedł szybko do ziemi Filistynów. Wtedy Saul będzie zrozpaczony szukaniem mnie po wszystkich granicach Izraela. I tak ujdę z jego rąk.
5.CYLKOWDawid jednak pomyślał w sercu swojem: Zginę któregoś dnia z ręki Saula, najlepszem dla mnie, abym się schronił zawczasu do ziemi filistyńskiej; wtedy wyrzekłby się Saul, aby mnie ścigał nadal po całej dziedzinie izraelskiej, i tak ujdę z ręki jego.
6.KRUSZYŃSKIDawid rzekł sam do siebie: "Teraz zginę któregoś dnia z ręki Saula; czy nie lepiej dla mnie, gdy schronię się odrazu w kraju filistyńskim, a Saul wyrzeknie się ścigania mnie nadal po całej dziedzinie Izraela i tak uchronię się od ręki jego!"
7.TYSIĄCL.WYD5Dawid rozważał w swym sercu: mogę wpaść któregoś dnia w ręce Saula. Lepiej będzie dla mnie, gdy się schronię do ziemi Filistynów. Wtedy Saul zaprzestanie ścigania mnie po całym kraju izraelskim, i w ten sposób ujdę z jego rąk.
8.BRYTYJKAA Dawid rozważał w swoim sercu: Tak jak rzeczy stoją, zginę któregoś dnia z ręki Saula; toteż najlepiej będzie dla mnie, jeżeli schronię się do ziemi Filistyńczyków. Wtedy Saul zaniecha mnie i przestanie mnie tropić po całej krainie izraelskiej, i tak ujdę jego ręki.
9.POZNAŃSKADawid zastanawiał się: - Nadejdzie jednak dzień, w którym wpadnę w ręce Saula; nie pozostaje mi [więc] nic lepszego, jak schronić się w kraju Filistynów. Wtedy Saul przestanie mnie ścigać po całym kraju izraelskim i ujdę spod jego ręki.
10.WARSZ.PRASKADawid znów zaczął sobie mówić: A jednak zginę któregoś dnia z ręki Saula. Nie pozostaje mi nic innego, jak natychmiast szukać schronienia w kraju Filistynów, żeby Saul przestał wreszcie szukać mnie na ziemi izraelskiej. Tylko tak będę mógł się uratować.
11.ŚLĄSKIE.TOW.BIB.Jednak Dawid pomyślał w swoim sercu: Któregoś dnia zginę z ręki Saula; będzie dla mnie najlepszym, bym się w porę schronił do pelisztyńskiej ziemi. Wtedy Saul przestanie mnie ścigać po całym dziedzictwie Israela. Tak ujdę z jego ręki.
12.EIB.BIBLIA.2016.LITDawid jednak doszedł do przekonania: Pewnego dnia zginę w końcu z ręki Saula. Nie pozostaje mi nic lepszego, jak czym prędzej przemknąć się do ziemi Filistynów. Saul w swojej rozpaczy będzie mnie wciąż tropił w granicach Izraela, lecz ja wymknę mu się z ręki.