1. | BUDNY.1574 | (10:35) A otworzywszy Piotr usta, rzekł: Wprawdzie doznawam, iż nie patrzy Bóg na osoby. |
2. | WUJEK.1923 | A Piotr otworzywszy usta swe, rzekł: Prawdziwiem doznał, Bóg na osoby nie ogląda. |
3. | RAKOW.NT | A otworzywszy Piotr usta, rzekł: W prawdzie wyrozumiewam iż nie jest na osoby patrzający Bóg. |
4. | GDAŃSKA.1881 | Tedy Piotr otworzywszy usta, rzekł: Prawdziwie dochodzę tego, iż Bóg nie ma względu na osoby; |
5. | GDAŃSKA.2017 | Wtedy Piotr otworzył usta i powiedział: Prawdziwie dostrzegam, że Bóg nie ma względu na osoby; |
6. | JACZEWSKI | I Piotr, otworzywszy usta swe, mówił: "Zaiste, poznaję, że Bóg nie ma względu na osoby, |
7. | SZCZEPAŃSKI | A Piotr, otworzywszy usta, przemówił: Prawdziwie się przekonywam, że Bóg nie patrzy na osoby; |
8. | MARIAWICI | Otworzywszy Piotr usta swe, rzekł: Prawdziwiem tego doznał, że Bóg na osoby się nie ogląda, |
9. | DĄBR.WUL.1973 | A otworzywszy usta swoje Piotr rzekł: Prawdziwie poznaję, że Bóg nie ma względu na osobę, |
10. | DĄBR.GR.1961 | A Piotr począł tak mówić: Prawdziwie poznaję, że Bóg nie ma względu na osobę, |
11. | TYSIĄCL.WYD5 | Wtedy Piotr przemówił w dłuższym wywodzie: Przekonuję się, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. |
12. | BRYTYJKA | Piotr zaś otworzył usta i rzekł: Teraz pojmuję naprawdę, że Bóg nie ma względu na osobę, |
13. | POZNAŃSKA | Piotr zabrał głos: "Teraz z całą pewnością rozumiem, że Bóg nie gardzi żadnym człowiekiem, |
14. | WARSZ.PRASKA | Wtedy Piotr przeprowadził dłuższy wywód, zaczynając w te słowa: Widzę coraz wyraźniej, że u Boga nie ma różnic w traktowaniu ludzi. |
15. | ŚLĄSKIE.TOW.BIB. | Zaś Piotr otworzył usta i powiedział: Według prawdy rozumiem, że Bóg nie jest stronniczy, |
16. | EIB.BIBLIA.2016.LIT | Piotr otworzył zatem usta i przemówił: Naprawdę, zaczynam rozumieć, że Bóg nie traktuje jednych lepiej niż innych, |
17. | TOR.PRZ.2023 | A gdy Piotr otworzył usta, powiedział: Naprawdę pojmuję, że Bóg nie ma względu na osobę, |