1. | WUJEK.1923 | A rano wstawszy Absalom, stawał przy wejściu bramy i każdego męża, który miał sprawę, aby szedł do sądu królewskiego, przyzywał Absalom do siebie i mówił: Z któregoś ty miasta? Który odpowiadając mówił: Z jednego pokolenia Izraelskiego jestem ja, sługa twój. |
2. | GDAŃSKA.1881 | I wstawając rano Absalom stawał podle drogi u bramy, a każdego męża, mającego sprawę a idącego do króla na sąd, przyzywał Absalom do siebie, i mówił: Z któregożeś ty miasta? A gdy mu odpowiedział: Z jednego pokolenia Izraelskiego jest sługa twój. |
3. | GDAŃSKA.2017 | Absalom wstawał wcześnie rano i stawał przy drodze do bramy. A każdego, kto miał sprawę i udawał się do króla na sąd, Absalom przyzywał do siebie i pytał: Z jakiego miasta jesteś? Ten odpowiadał: Twój sługa jest z jednego z pokoleń Izraela. |
4. | CYLKOW | Zwykł zaś był Absalom wstawać rano i stanąć nad drogą do bramy, a ile razy miał kto sprawę, dla której wypadło pójść do króla na sąd, wołał go Absalom i zapytał się: Z którego to miasta jesteś? A gdy odpowiedział: Z takiego z pokoleń izraelskich sługa twój, |
5. | KRUSZYŃSKI | Absalom wstawał wcześnie rano i stawał nad drogą przy bramie, a ile razy ktokolwiek miał sprawę, że musiał udać się do króla na sąd, przywoływał go Absalom i mówił: "Skąd, z którego miasta jesteś?" Gdy odpowiadał: "Ż tego pokolenia izraelskiego jest sługa twój", |
6. | TYSIĄCL.WYD5 | Absalom rano zwykł zasiadać przy drodze wiodącej do bramy. Każdego, kto z jakąś sprawą udawał się do króla, by ją rozsądził, wołał Absalom do siebie i pytał: Z którego jesteś miasta? Ten odpowiadał: Sługa twój jest z takiego a takiego pokolenia izraelskiego. |
7. | BRYTYJKA | Zwykł też był Absalom od wczesnego rana stawać na drodze przy bramie, a ilekroć jakiś człowiek miał sprawę sporną do rozstrzygnięcia na sądzie przez króla, Absalom przywoływał go do siebie i mawiał: Z którego miasta jesteś? A gdy ten odpowiadał: Z tego a tego plemienia izraelskiego jest twój sługa, |
8. | POZNAŃSKA | Wczesnym rankiem Abszalom stawał na skraju drogi wiodącej do bramy i zawsze, ilekroć ktoś miał sprawę, z którą udawał się do króla po rozstrzygnięcie, Abszalom przywoływał go i pytał: - Z jakiego miasta pochodzisz? [Ten] odpowiadał: - Sługa twój pochodzi z jednego z pokoleń izraelskich. |
9. | WARSZ.PRASKA | Wczesnym rankiem zazwyczaj siadał przy drodze wiodącej do bramy miasta i gdy tylko pojawił się ktoś, kto szedł do króla, by rozsądził jego sprawę, on zatrzymywał go, pytając: Skąd jesteś? Gdy zapytany odpowiadał: Sługa twój należy do jednego z pokoleń izraelskich, |
10. | ŚLĄSKIE.TOW.BIB. | Absalom zwykł wstawać rano i stawać obok drogi do bramy; a ile razy ktoś miał sprawę dla której wypadało pójść na sąd do króla, Absalom wołał go i pytał: Z którego jesteś miasta? A kiedy odpowiedział: Z takiego z pokoleń israelskich jest twój sługa |
11. | EIB.BIBLIA.2016.LIT | Wstawał też Absalom wcześnie rano, ustawiał się przy drodze do bramy i przywoływał do siebie każdego, kto udawał się do króla, aby rozstrzygnąć jakąś sporną sprawę. Zwykł pytać: Z którego jesteś miasta? I otrzymywał odpowiedź: Twój sługa należy do tego i tego plemienia Izraela. |