« 2Krl 19:22 2 Księga Królewska 19:23 2Krl 19:24 » 

Pokaż oryg. numery wersetów
1.ZOFII.UWSP.IJPPrzez sługi swe pośmiewałeś się Panu i rzekłeś: W wielikości wozow mych wzjechałem na wysokość gor na wirzch libański i posiekłem wysokie cedry jego a wyborne jedle jego, a wszedłem aż do krajow jego, a las Karmela jego
2.WUJEK.1923Przez rękę sług twych hańbiłeś Pana i rzekłeś: W mnóstwie wozów moich wstąpiłem na wysokości gór, na wierzch Libanu, i wyciąłem wysokie cedry jego i wyborne jodły jego: i wszedłem aż do granic jego: i las Karmelu jego
3.GDAŃSKA.1881Przez posły twoje hańbiłeś Pana mego, i rzekłeś: W mnóstwie wozów moich wstąpiłem na wysokie góry, i na strony Libańskie, i podrąbię wysokie cedry jego, i wyborne jodły jego, i przyjdę aż do ostatnich przybytków jego, do lasów, i wybornych ról jego.
4.GDAŃSKA.2017Przez swoich posłańców znieważyłeś Pana i powiedziałeś: Z mnóstwem moich rydwanów wyszedłem na wysokie góry i zbocza Libanu. Wytnę jego wysokie cedry i jego wyborne cyprysy i przyjdę aż do najdalszych jego przybytków, do jego lasu i urodzajnego pola.
5.CYLKOWPrzez sługi twoje bluźniłeś Pana i powiedziałeś: Z mnóstwem wozów moich dotarłem ja do szczytu gór, do krańców Libanu, i ściąłem rosłe cedry jego, i wstąpiłem na najwyższy wierzchołek jego, do równego sadowi lasu jego.
6.KRUSZYŃSKIPrzez posłów swoich lżyłeś Panu, i mówiłeś: Mnóstwem wozów moich przeprawiłem się przez gór szczyty - przez głębie Libanu; ściąłem najwyższe jego cedry, najokazalsze jego cyprysy; osiągnąłem kraniec jego ostatni - jego las do winnicy podobny.
7.TYSIĄCL.WYD5Przez twych posłańców urągałeś Panu. Mówiłeś: Z mnóstwem mych rydwanów wyszedłem na szczyty górskie, na najdalsze grzbiety Libanu. Wyciąłem jego cedry najwyższe i najpiękniejsze jego cyprysy. Wtargnąłem w jego ostatnie ustronie, w jego bujną gęstwinę leśną.
8.BRYTYJKAPrzez usta swoich posłańców bluźniłeś Panu i mówiłeś: Z mnóstwem moich rydwanów Dotarłem na najwyższe góry, do krańców Libanu I ściąłem rosłe jego cedry, wyborowe jego cyprysy, Wstąpiłem na najwyższy jego szczyt, Do najgęstszego lasu.
9.POZNAŃSKAPrzez twoich posłów lżyłeś mego Pana i mówiłeś: Na mnóstwie mych rydwanów wspinałem się na wysokie góry i zbocza Libanu. Wyciąłem jego wysokie cedry, najokazalsze jego cyprysy. Wszedłem w najskrytsze ustronia gęstych jego borów.
10.WARSZ.PRASKAZnieważyłeś Pana przez twych wysłanników i przechwalałeś się mnóstwem rydwanów, z którymi wdarłeś się na górskie szczyty i dosięgnąłeś krańców Libanu. Wyciąłem – mówisz – cedry najwyższe i najpiękniejsze cyprysy, wszedłem na jego szczyt najwyższy, wchodziłem w leśną gęstwinę.
11.ŚLĄSKIE.TOW.BIB.Bluźniłeś Panu przez twoje sługi i powiedziałeś: Z mnóstwem moich wozów dotarłem do szczytu gór, do krańców Libanu. Ściąłem jego rosłe cedry oraz wszedłem na najwyższy jego wierzchołek, do jego lasu, który jest równy sadowi.
12.EIB.BIBLIA.2016.LITPrzez swych posłów bluźniłeś Panu: Z mnóstwem moich rydwanów wstąpiłem na wysokie góry, w zakamarki Libanu, tam ściąłem rosłe cedry i wyborne cyprysy - wszedłem do jego najwyższej siedziby, do najgęstszego lasu!