1. | ZOFII.UWSP.IJP | A gdyż dzień ku dniu przychodził a chwile czasu przed się bieżały, a dwie lecie się popełnile swym biegiem. A tak długim gnicim gnił jest, aż i trzewa z niego płynęły, a tak społu niemocą i żywota zbył. Umarł jest w swej niemocy nagorszej a nie uczynili jemu lud sławnego pogrzeba podle obyczaja jako był uczynił więczszym jego. |
2. | WUJEK.1923 | A gdy dzień na dzień następował i toczyły się czasy, wyszły dwa lata: i tak długą chorobą wysuszony, tak iż téż z siebie wnętrzności swe wyrzucał, zaraz z chorobą i żywota pozbył. I umarł bardzo złą chorobą, i nie uczynił mu lud wedle zwyczaju spalenia pogrzebu, jako był uczynił przodkom jego. |
3. | GDAŃSKA.1881 | A gdy dzień po dniu następował, a czas dwóch lat wychodził, wypłynęły wnętrzności jego z boleścią, i umarł w niemocach ciężkich; a nie uczynił mu lud jego przy pogrzebie zapału, jako czynili zapał ojcom jego. |
4. | GDAŃSKA.2017 | A gdy tak mijał dzień po dniu, upłynął okres dwóch lat i wypłynęły jego wnętrzności z powodu tej choroby, i umarł w ciężkich bólach. A lud nie palił mu żadnego ognia, jak to uczynił dla jego ojców. |
5. | KRUSZYŃSKI | Upływały dni za dniami i pod koniec roku drugiego wyszły z powodu jego choroby trzewia jego. Umarł w nieznośnych cierpieniach i lud jego nie palił mu kadzideł, jak to palił przy ojcach jego. |
6. | TYSIĄCL.WYD5 | która trwała dwa lata, aż w końcu drugiego roku, gdy nadeszła ostatnia chwila, wyszły mu wnętrzności na skutek choroby i zmarł wśród dokuczliwych boleści. A lud jego nie palił mu kadzidła, jak palił jego przodkom. |
7. | BRYTYJKA | Po upływie dłuższego czasu, gdy dobiegał końca drugi rok, wyszły zeń na skutek choroby wnętrzności i umarł wśród ciężkich boleści. Jego ludzie nie zapalili na jego cześć ogniska, jak je zapalano dla jego przodków. |
8. | POZNAŃSKA | I tak przemijał dzień za dniem, aż po upływie dwóch lat, na skutek tej choroby, wypłynęły mu wnętrzności i umarł wśród strasznych boleści. A lud nie zapalił [wonności] na jego cześć, jak to czynił dla jego przodków. |
9. | WARSZ.PRASKA | Z czasem, pod koniec drugiego roku, wnętrzności Jorama wypłynęły. Umarł w strasznych cierpieniach, a jego poddani nie palili na jego cześć żadnych wonności, jak to ongiś czynili na cześć jego przodków. |
10. | ŚLĄSKIE.TOW.BIB. | Zaś kiedy przechodził dzień po dniu i kończył się okres dwóch lat, z bólem wyszły jego wnętrzności oraz umarł w ciężkich chorobach; a jego lud nie odprawiał go z ogniem, jak czynił ogień jego przodkom. |
11. | EIB.BIBLIA.2016.LIT | Po upływie dwóch lat wyszły z niego wnętrzności i umarł w ciężkich bólach. Jego ludzie nie zapalili na jego cześć ogniska, jak to było w przypadku jego przodków. |