Pokaż oryg. numery wersetów1. | ZOFII.UWSP.IJP | Bo ręce Mojżeszowy były są ciężkie, tedy wziąwszy kamień położyli podeń, na ktorem siedział, ale Aaron a Hur podpierali ręce jego s obu stronu. I zstało sie jest, że ręce jego nie umęczowały sie aż do zachodu słuńca. | 2. | WUJEK.1923 | A ręce Mojżeszowe były ciężkie: wziąwszy tedy kamień, podłożyli podeń, na którym usiadł: a Aaron i Hur podpierali ręce jego z obudwu stron. I stało się, że się jego ręce nie spracowały aż do zachodu słońca. | 3. | GDAŃSKA.1881 | Ale ręce Mojżeszowe ociężały były; wziąwszy tedy kamień, podłożyli podeń, i usiadł na nim; a Aaron, i Chur podpierali ręce jego, jeden z jednej, drugi z drugiej strony; i nie ustały ręce jego aż do zajścia słońca. | 4. | GDAŃSKA.2017 | Ale ręce Mojżesza były ociężałe. Wzięli więc kamień i podłożyli pod niego, i usiadł na nim. A Aaron i Chur podpierali jego ręce, jeden z jednej, drugi z drugiej strony. I jego ręce były stale podniesione aż do zachodu słońca. | 5. | CYLKOW | Ale ręce Mojżesza ociężały; wzięli tedy kamień i podłożyli podeń, i usiadł na nim; Ahron zaś i Chur podpierali ręce jego, jeden z jednej, drugi z drugiej strony, i tak dotrwały ręce jego aż do zachodu słońca. | 6. | KRUSZYŃSKI | Gdy ręce Mojżeszowi zaciążyły, wzięli kamień, podłożyli pod niego i siadł na nim, a Aaron i Hur podtrzymywali ręce jego, ten z tej strony, a ten z drugiej strony; tak ręce jego były silnemi aż do zachodu słońca. | 7. | MIESES | Ręce Mojżesza były wszakże ociężałe, więc wzięli kamień i podłożyii mu, a on usiadł na nim, Aron zaś i Chur podpierali ręce jego, jeden z tej, a drugi z tamtej strony, i ręce jego wytrwały tak, aż gdy zachodziło słońce. | 8. | TYSIĄCL.WYD5 | Gdy zdrętwiały Mojżeszowi ręce, wzięli kamień i położyli pod niego, i usiadł na nim. Aaron zaś i Chur podparli jego ręce, jeden z tej, a drugi z tamtej strony. W ten sposób aż do zachodu słońca były ręce jego stale wzniesione wysoko. | 9. | BRYTYJKA | Lecz ręce Mojżesza zdrętwiały. Wzięli więc kamień i podłożyli pod niego, i usiadł na nim; Aaron zaś i Chur podpierali jego ręce, jeden z tej, drugi z tamtej strony. I tak ręce jego były stale podniesione aż do zachodu słońca. | 10. | POZNAŃSKA | Jednak ręce Mojżesza omdlewały. Oni wzięli zatem kamień i podsunęli pod niego; on więc usiadł na nim. Wtedy Aaron i Chur podtrzymali jego ręce, ten z jednej, tamten z drugiej strony. Tak więc jego ręce umocniły się aż do zachodu słońca. | 11. | WARSZ.PRASKA | Gdy Mojżeszowi zdrętwiały ręce, przyniesiono głaz i posadzono na nim Mojżesza. Jego ręce podtrzymywali Aaron i Chur, jeden z prawej, drugi z lewej strony, tak że aż do zachodu słońca miał wzniesione ręce. | 12. | ŚLĄSKIE.TOW.BIB. | Ale ręce Mojżesza ociężały. Zatem wzięli kamień i podłożyli pod niego, a on na nim usiadł. Zaś Ahron i Chur podpierali jego ręce jeden z jednej, a drugi z drugiej strony, i tak jego ręce dotrwały aż do zachodu słońca. | 13. | EIB.BIBLIA.2016.LIT | Ale ręce Mojżesza zdrętwiały. Wzięli zatem kamień. Ustawili go tak, że Mojżesz mógł na nim usiąść, a potem Aaron i Chur podtrzymywali jego ręce, jeden z prawej, a drugi z lewej strony. Dzięki temu ręce Mojżesza pozostawały w górze, niezmiennie aż do zachodu słońca. |
|