« Sęd 9:2 Księga Sędziów 9:3 Sęd 9:4 » 

Pokaż oryg. numery wersetów
1.WUJEK.1923I mówili bracia matki jego o nim do wszech mężów Sychem wszyskie te mowy: i nakłoniło się serceich za Abimelechem, mówiąc: Brat nasz jest.
2.GDAŃSKA.1881Tedy mówili bracia matki jego o nim, gdzie słyszeli wszyscy przełożeni Sychem, wszystkie te słowa, i nakłoniło się serce ich za Abimelechem, bo rzekli: Brat nasz jest.
3.GDAŃSKA.2017Wtedy bracia jego matki opowiadali o nim wszystkie te słowa do uszu wszystkich przełożonych Sychem, a ich serce skłoniło się ku Abimelekowi, bo powiedzieli: To jest nasz brat.
4.CYLKOWI przemówili bracia matki jego za nim w uszy wszystkich obywateli Szechemu, stosownie do słów wymienionych, tak że nakłoniło się serce ich ku Abimelechowi, pomyśleli bowiem: jest on wszak pobratymcem naszym!
5.KRUSZYŃSKIBracia jego matki przemówili za nim do uszu wszystkich obywateli Sychemu, powtarzając wszystkie te słowa; serce ich skłoniło się ku Abimelekhowi, ponieważ mówili: "On bratem naszym".
6.TYSIĄCL.WYD5Bracia jego matki opowiadali o nim w ten sam sposób do wszystkich możnych z miasta Sychem, tak że serca ich skłaniały się ku Abimelekowi, bo mówili: To nasz brat!
7.BRYTYJKAPrzemówili tedy bracia jego matki wyraźnie za nim do wszystkich obywateli Sychem tymi właśnie słowy i serce ich skłoniło się ku Abimelechowi; powiedzieli sobie bowiem: Brat to nasz.
8.POZNAŃSKAA bracia jego matki przemówili publicznie za nim tymi samymi słowami do wszystkich znaczniejszych mieszkańców [miasta] Sychem, tak że ich serce nakłoniło się do Abimeleka. Mówili sobie bowiem: "Jest on naszym bratem".
9.WARSZ.PRASKAGdy bracia jego matki powtórzyli to znaczniejszym mieszkańcom Sychem, wszyscy zaczęli się skłaniać raczej ku Abimelekowi mówiąc sobie: To przecież nasz brat.
10.ŚLĄSKIE.TOW.BIB.Nadto w uszy wszystkich obywateli Szechem przemówili za nim bracia jego matki, stosownie do wymienionych słów; tak, że ich serce nakłoniło się ku Abimelechowi, bo pomyśleli, że on przecież jest ich pobratymcem.
11.EIB.BIBLIA.2016.LITBracia jego matki przedstawili tę sprawę dokładnie rządcom miasta Sychem, a ci odnieśli się do Abimeleka przychylnie, szczególnie że rzeczywiście uznali go za brata.