Pokaż oryg. numery wersetów1. | BUDNY.1574 | A uciszywszy pisarz tłum mówił: Mężowie Efescy, który bo jest człowiek, który nie wie że miasto Efeskie świątnikiem jest wielkiej boginie Dyany od Jowisza spuszczonej? | 2. | WUJEK.1923 | A pisarz uśmierzywszy rzesze, rzekł: Mężowie Ephezcy! i któryż jes człowiek, coby nie wiedział, iż miasto Ephezkie jest chwalcą wielkiéj bogini Dyany i córki Jowiszowéj? | 3. | RAKOW.NT | A uśmierzywszy Pisarz on tłum, rzekł: Mężowie Efescy, i któryż jest człowiek coby nie wiedział, iż Efeskie miasto chwalcą jest wielkiej Boginiey Dyany i obrazu który spadł od Jowisza? | 4. | GDAŃSKA.1881 | Tedy pisarz uśmierzywszy onę zgraję, rzekł: Mężowie Efescy! i któryż jest człowiek, co by nie wiedział, iż miasto Efeskie opiekuje się kościołem wielkiej boginii Dyjany i obrazem, który spadł od Jowisza? | 5. | GDAŃSKA.2017 | Wtedy sekretarz miejski uspokoił tłum i powiedział: Mężowie efescy, kto z ludzi nie wie, że miasto Efez jest opiekunem świątyni wielkiej bogini Diany i jej posągu, który spadł od Jowisza? | 6. | JACZEWSKI | Urzędnik miejski po uciszeniu się tłumu tak przemówił: "Mężowie Efescy! Któżby nie wiedział, że jesteście czcicielami wielkiej Diany, córki Jowisza? | 7. | SZCZEPAŃSKI | Wreszcie pisarz miejski, uspokoiwszy tłumy, przemówił: Obywatele Efezu! Któż tedy z ludzi nie wie, że miasto Efez jest czcicielem wielkiej Dyany i jej posągu, co spadł z nieba? | 8. | MARIAWICI | A gdy pisarz uśmierzył tłuszczę, rzekł: Mężowie Efezcy, i któż jest taki między ludźmi, żeby nie wiedział, że miasto Efezkie jest chwalcą wielkiej Dyany i z nieba rodem? | 9. | DĄBR.WUL.1973 | Tedy pisarz uśmierzywszy tłum rzekł: Mężowie efescy, gdzież jest człowiek, który by nie wiedział, że miasto Efez oddane jest czci Wielkiej Diany, córy Jowiszowej? | 10. | DĄBR.GR.1961 | Wtedy pisarz uśmierzywszy tłum rzekł: Efezjanie, gdzież jest człowiek, który by nie wiedział, że miasto Efez oddane jest czci Wielkiej Artemidy i posągu, który spadł z nieba. | 11. | TYSIĄCL.WYD5 | Wreszcie sekretarz uspokoił tłum i powiedział: Efezjanie, czyż istnieje człowiek, który by nie wiedział, że miasto Efez oddaje cześć wielkiej Artemidzie i posągowi, który spadł z nieba? | 12. | BRYTYJKA | Gdy zaś pisarz miejski uspokoił tłum, rzekł: Mężowie efescy, któż z ludzi nie wie, że miasto Efez jest stróżem świątyni wielkiej Artemidy i posągu, który spadł z nieba? | 13. | POZNAŃSKA | Wreszcie pisarz uspokoił tłum i powiedział: "Efezjanie! Któż z ludzi nie wie, że miasto Efez jest stróżem świątyni wielkiej Artemidy i jej posągu, który spadł z nieba. | 14. | WARSZ.PRASKA | W końcu sekretarz uspokoił tłum i powiedział: Efezjanie, czyż istnieje człowiek, któremu nie byłoby wiadomo, że miasto otacza czcią wielką Artemidę oraz jej posąg zesłany nam z nieba? | 15. | ŚLĄSKIE.TOW.BIB. | Zaś sekretarz powstrzymał tłum oraz mówi: Mężowie Efezjanie, jakże to! Czy jest ktoś z ludzi, co nie wie, że miasto Efezjan zostało opiekunem świątyni wielkiej bogini Artemidy i wizerunku, który spadł z nieba? | 16. | EIB.BIBLIA.2016.LIT | Kiedy wreszcie pisarz uspokoił masy, powiedział: Ludzie! Efezjanie! Kto nie zna miasta Efez i nie wie, że jest ono stróżem świątyni wielkiej Artemidy oraz posągu, który zesłał Zeus?! | 17. | TOR.PRZ.2023 | Wtedy pisarz uspokoił tłum, mówiąc: Mężowie Efezjanie! Kto z ludzi nie wie, że miasto Efez opiekuje się świątynią wielkiej bogini Artemidy i posągiem, który spadł od Zeusa? |
|