« Nehe 2:2 Księga Nehemiasza 2:3 Nehe 2:4 » 

Pokaż oryg. numery wersetów
1.ZOFII.UWSP.IJPi rzekłem krolowi: „Żyw bądź, krolu, na wieki. I kako by sie oblicze me nie smęciło, gdy miasto i dom pogrzebny oćca mego opuszczon jest a brony jego wypalony ogniem?”
2.WUJEK.1923I rzekłem królowi: Królu, żyw na wieki! Jako nie ma być smętna twarz moja, gdyż miasto, dom grobów ojca mego, opuszczone jest, a bramy jego ogniem są popalone?
3.GDAŃSKA.1881I rzekłem do króla: Niech król na wiki żyje. Jakoż nie ma być smutna twarz moja, gdyż miasto, dom grobów ojców moich, zburzono, a bramy jego ogniem popalono?
4.GDAŃSKA.2017I powiedziałem do króla: Niech król żyje na wieki. Jakże nie mam wyglądać smutno, gdy miasto, dom grobów moich ojców, jest zburzone, a jego bramy pochłonął ogień?
5.KRUSZYŃSKIi odpowiedziałem królowi: "Niechaj król żyje na wieki! Jakżeż nie ma być smutną twarz moja, jeżeli miasto - miejsce grobów ojców moich - jest spustoszone, a bramy jego przez ogień spalone?"
6.TYSIĄCL.WYD5i rzekłem królowi: Niech król żyje na wieki! Jakże nie mam smutno wyglądać, gdy miasto, gdzie są groby moich przodków, jest spustoszone, a bramy jego są strawione ogniem.
7.BRYTYJKAI rzekłem do króla: Niech król żyje wiecznie! Lecz jakże nie mam źle wyglądać, skoro miasto, gdzie są groby moich ojców, jest zburzone, a jego bramy przez ogień strawione?
8.POZNAŃSKAi odpowiedziałem królowi: - Niech król żyje wiecznie! Jakżeż mógłbym się nie smucić, gdy miasto, w którym są groby ojców moich, leży w gruzach, a bramy jego pochłonął ogień?
9.WARSZ.PRASKAPrzeraziłem się bardzo i odrzekłem królowi: Obyś żył wiecznie, królu! Jakże nie ma być smutne moje oblicze, skoro miasto, w którym znajdują się groby moich przodków, jest zburzone, a jego wszystkie bramy spalone?
10.ŚLĄSKIE.TOW.BIB.I powiedziałem do króla: Niech król żyje na wieki! Jak nie ma być smutna moja twarz, kiedy zburzono miasto dom grobów moich przodków, a jego bramy spalono ogniem?
11.EIB.BIBLIA.2016.LITOdpowiedziałem zatem królowi: Królu, żyj na wieki! Lecz dlaczego nie mam się smucić, skoro miasto, w którym są groby moich ojców, leży w ruinie, z bramami spopielonymi przez ogień?