Pokaż oryg. numery wersetów1. | BUDNY.1574 | Odpowiedział mu niemocny: Panie, człowieka niemam, aby, gdy się zamąci woda, wpuścił mię do kąpiele. Bo gdy ja przychodzę, iny wprzód niż ja zstępuje. | 2. | WUJEK.1923 | Odpowiedział mu chory: Panie! nie mam człowieka, żeby mię wpuścił do sadzawki, gdy bywa poruszona woda; bo gdy ja przychodzę, inszy zstępuje przedemną. | 3. | RAKOW.NT | Odpowiedział mu on niemocny: Panie, człowieka nie mam, żeby, gdyby była wzruszona woda, wwalił mię do sadzawki; A nim przychodzę ja, inszy przedemną zstępuje. | 4. | GDAŃSKA.1881 | Odpowiedział mu on chory: Panie! nie ma człowieka, który by mię, gdy bywa poruszona woda, wrzucił do sadzawki; ale gdy ja idę, inszy przede mną wstępuje. | 5. | GDAŃSKA.2017 | Chory mu odpowiedział: Panie, nie mam człowieka, który wniósłby mnie do sadzawki, gdy woda zostaje poruszona. Lecz gdy ja idę, inny wchodzi przede mną. | 6. | SZCZEPAŃSKI | Panie! - odrzekł Mu chory - nie mam nikogo, ktoby mnie spuścił do sadzawki, kiedy woda się porusza; gdy zaś ja sam się wlokę, inny przedemną schodzi. | 7. | MARIAWICI | Odpowiedział Mu on chory: Panie, nie mam człowieka, któryby mię, gdy się wzruszy woda, wpuścił do sadzawki; bo gdy ja idę, inny przede mną wstępuje. | 8. | GRZYM1936 | Odrzekł mu chory: Panie, nie mam nikogo ktoby mię spuścił do sadzawki, gdy woda się porusza; bo zanim ja przyjdę, inny przede mną schodzi do wody. | 9. | DĄBR.WUL.1973 | Odpowiedział mu chory: Panie, nie mam nikogo, kto by zanurzył mię w sadzawce, kiedy porusza się woda. Bo zanim ja dojdę, inny przede mną wstępuje. | 10. | DĄBR.GR.1961 | Odpowiedział mu chory: Panie, nie mam nikogo, kto by zanurzył mnie w sadzawce, kiedy się woda wzburzy. Bo zanim sam dojdę, już inny przede mną wstępuje. | 11. | TYSIĄCL.WYD5 | Odpowiedział Mu chory: Panie, nie mam człowieka, aby mnie wprowadził do sadzawki, gdy nastąpi poruszenie wody. W czasie kiedy ja dochodzę, inny wstępuje przede mną. | 12. | BRYTYJKA | Odpowiedział mu chory: Panie, nie mam człowieka, który by mnie wrzucił do sadzawki, gdy woda się poruszy; zanim zaś ja sam dojdę, inny przede mną wchodzi. | 13. | POZNAŃSKA | Odpowiedział Mu chory: - Panie, nie mam nikogo, kto by mnie zsunął do sadzawki, gdy woda się poruszy. A zanim ja sam się przyczołgam, już inny schodzi (do wody) przede mną. | 14. | WARSZ.PRASKA | A chory odpowiedział Mu: Panie, nie mam nikogo, kto by mnie wprowadził do sadzawki, kiedy poruszy się woda. A gdy sam już zbliżam się do wody, wtedy inny wchodzi przede mną. | 15. | ŚLĄSKIE.TOW.BIB. | A chory mu odpowiedział: Panie, nie mam człowieka, aby mnie wrzucił do sadzawki, kiedy poruszy się woda. A w tym czasie, gdy ja przychodzę, inny przede mną wchodzi. | 16. | EIB.BIBLIA.2016.LIT | Chory odpowiedział: Panie, nie mam człowieka, który wrzuciłby mnie do sadzawki tuż po poruszeniu wody, a zanim ja sam dojdę, ktoś inny mnie uprzedza. | 17. | TOR.PRZ.2023 | Chory odpowiedział Mu: Panie! Nie ma człowieka, który wrzuciłby mnie do sadzawki, gdy woda zostanie poruszona; a gdy ja idę, inny przede mną wstępuje. | 18. | ODN.B.BRZ.2023 | Chory odpowiedział mu: Panie! Nie ma człowieka, który wrzuciłby mnie do sadzawki, gdy woda zostanie poruszona; a gdy idę, inny przede mną wchodzi. |
|