« Eze 41:6 Księga Ezechiela 41:7 Eze 41:8 » 

Pokaż oryg. numery wersetów
1.WUJEK.1923A plac był w okrąg wstępujący wzgórę kręconym wschodem, a na salę kościelną prowadził wokoło, przeto szerszy był kościół wzgórę, a tak ze spodku chodzono ku górze na środek.
2.GDAŃSKA.1881Bo się rozszerzał mur w około im dalej tem bardziej z wierzchu dla komór, które były około domu, od wierzchu aż do dołu zewsząd w około domu, ponieważ on dom im dalej tem szerszy był od wierzchu, a tak najniższe komory rozszerzały się ku wierzchow i dla średniej komory.
3.GDAŃSKA.2017I rozszerzały się boczne komory dokoła domu, odpowiednio do wzrastającej wysokości, gdyż mur dokoła domu tracił na grubości. Dlatego szerokość domu wzrastała od najniższych komór do najwyższych, do których się wchodziło schodami poprzez te środkowe.
4.CYLKOWI rozszerzało się wokoło, im wyżej tém bardziej przy komnatach bocznych, albowiem rozprzestrzeniało się wnętrze, im wyżej tém bardziej wokoło przybytku, ponieważ rozszerzało się to wnętrze ku wierzchowi; z dolnego zaś piętra wstępowano na wyższe i środkowe.
5.TYSIĄCL.WYD5A boczne pomieszczenia rozszerzały się z jednego piętra na drugie, ponieważ na piętrach opasywały one świątynię dokoła; dlatego szerokość u góry była większa, a od dolnego pokoju bocznego wstępowało się do środkowego i do górnego.
6.BRYTYJKAI tak boczne komory były ku górze coraz szersze, odpowiednio do wzrastającej szerokości dobudówek w ścianie ku górze dokoła świątyni; schody od strony świątyni prowadziły w górę, i tak z dolnego piętra poprzez środkowe piętro wychodziło się do górnego piętra.
7.POZNAŃSKAWewnętrzna [szerokość] pomieszczeń powiększała się, [w miarę] jak znajdowały się one wyżej, gdyż mur, biegnący wokół Świątyni, tracił na grubości, w miarę jak się wznosił, dlatego wnętrze w miarę wysokości przybierało na szerokości. Z części najniższej wstępowało się na część środkową i na część najwyższą.
8.WARSZ.PRASKASzerokość cel zwiększała się z każdym poziomem. Otaczały one pierścieniem całą Świątynię jakby piętrami. Dlatego wskutek owej przebudowy rozszerzało się wszystko ku górze, aż do pewnej wysokości. Świątynia bowiem była obudowana ze wszystkich stron.
9.ŚLĄSKIE.TOW.BIB.A wkoło, przy bocznych komnatach się rozszerzało, im wyżej – tym bardziej. Bo im wyżej, tym przy bocznych komnatach wnętrze wokół Przybytku było szersze; to wnętrze rozszerzało się ku górze. Z dolnego piętra wchodzono na środkowe i wyższe.
10.EIB.BIBLIA.2016.LITPrzestrzeń zajmowana przez komory była coraz szersza w miarę przechodzenia z piętra na piętro. Działo się tak dlatego, że boczne komory świątyni wznosiły się wokoło na całą jej wysokość. Stąd z węższego parteru przechodziło się przez nieco szersze pierwsze piętro na najszersze drugie.