« 2Sam 4:6 2 Księga Samuela 4:7 2Sam 4:8 » 

Pokaż oryg. numery wersetów
1.WUJEK.1923A gdy weszli w dom, on spał na łóżku swem w pokoju, a raniwszy zabili go: i wziąwszy głowę jego, poszli drogą puszczy przez wszystkę noc.
2.GDAŃSKA.1881Bo gdy byli weszli w dom, a on spał na łóżku swem w pokoju, kędy legał, tedy go przebili, i zabili go, a uciąwszy głowę jego, wzięli ją, i poszli drogą puszczy przez całą onę noc.
3.GDAŃSKA.2017Gdy bowiem weszli do domu, on spał na swoim łożu w sypialni. Wtedy przebili go, uśmiercili i ucięli mu głowę. Potem zabrali ją i szli drogą pustynną przez całą noc.
4.CYLKOWGdy mianowicie weszli do domu leżał on na łożu w sypjalni swojej, i tak uderzyli go i zamordowali i ścięli głowę jego. Poczem zabrali głowę jego i poszli drogą puszczy przez całą noc.
5.KRUSZYŃSKIGdy weszli do domu, a ten właśnie leżał na swym łóżku w swoim pokoju sypialnym, pchnęli i zamordowali go; a odciąwszy jego głowę, zabrali jego głowę i wyruszyli drogą stepową na całą noc.
6.TYSIĄCL.WYD5Weszli do domu. [Iszbaal] leżał w łożu swej sypialni. Ugodzili go i zabiwszy, ucięli mu głowę. Głowę tę zabrali i szli całą noc drogą Araby.
7.BRYTYJKAKiedy weszli do domu, on spał na swoim łóżku w pokoju sypialnym i pchnęli go, i pozbawili go życia, ucięli mu głowę i zabrali ją z sobą, i szli całą noc drogą przez Araba.
8.POZNAŃSKAWeszli do domu, kiedy on spał w swym łożu, w komnacie sypialnej; rzucili się na niego i zabiwszy go, ucięli mu głowę. [Potem] zabrali jego głowę i szli drogą przez Araba całą noc.
9.WARSZ.PRASKARekab i jego brat, Baana, mogli więc niepostrzeżenie wejść do domu. Iszbaal leżał na łożu w swojej izbie. Rzucili się tedy na niego i zamordowawszy go, odrąbali mu głowę, którą też zabrali ze sobą. Całą noc wędrowali przez pustynię Araba.
10.ŚLĄSKIE.TOW.BIB.Zaś kiedy weszli do domu, on leżał na łożu w swej sypialni; tam go uderzyli, zamordowali i ścięli jego głowę. Potem zabrali jego głowę oraz przez całą noc szli drogą przez puszczę.
11.EIB.BIBLIA.2016.LITKiedy weszli do środka, leżał on w łóżku u siebie w sypialni. Tam właśnie go zabili, odcięli mu głowę, zabrali ją i przez całą noc zdążali przez Arabę.