« Sęd 7:10 Księga Sędziów 7:11 Sęd 7:12 » 

Pokaż oryg. numery wersetów
1.WUJEK.1923A gdy usłyszysz, co mówią, tedy się posilą ręce twoje, i bezpieczniéj do obozu nieprzyjacielskiego znidziesz. Szedł tedy sam i Phara, sługa jego, na część obozu, gdzie była straż zbrojnych.
2.GDAŃSKA.1881I usłyszysz, co będą mówić; a potem posilą się ręce twoje, i pociągniesz na obóz. A tak szedł on sam, i Fara, sługa jego, aż na koniec zbrojnego ludu, który był w obozie.
3.GDAŃSKA.2017I usłyszysz, co będą mówić, a potem twoje ręce wzmocnią się, aby wyruszyć na obóz. Zeszli więc on i Pura, jego sługa, aż do krańca przedniej straży obozu.
4.CYLKOWA podsłuchasz, co tam mówić będą. Wtedy pokrzepią się ręce twoje, abyś do obozu wtargnął. I tak udał się wraz ze sługą swoim Purą na dół, aż do pierwszego oddziału zbrojnych w obozie.
5.KRUSZYŃSKII będziesz uważał, co mówią, a następnie ręce twoje nabiorą siły i zstąpisz do obozu". I zstąpił on z Purą, sługą swoim, na kraniec, gdzie są straże przednie w obozie,
6.TYSIĄCL.WYD5Usłyszysz, co oni mówią. Wzmocnią się potem twoje ręce i ruszysz na obóz. Zszedł więc on i sługa jego, Pura, aż do krańca przednich straży obozu.
7.BRYTYJKAI posłuchaj, co tam mówią, a potem nabierzesz otuchy i wtargniesz do obozu. Poszedł tedy wraz ze swoim giermkiem Purą aż ku samym zbrojnym, którzy byli na skraju obozu.
8.POZNAŃSKAa podsłuchasz, co tam mówią, po czym ręce twoje będą [już] umocnione, i wystąpisz przeciwko obozowi. Zszedł więc [Gedeon] ze swoim sługą, Purą, aż do przedniej straży obozu.
9.WARSZ.PRASKAPodsłuchajcie najpierw, co oni między sobą mówią, a potem, poczuwszy większą moc w swoich rękach, już bez żadnego lęku ruszysz na obóz. I poszedł ze swoim sługą, Purą, w pobliże przednich straży obozowiska.
10.ŚLĄSKIE.TOW.BIB.I podsłuchasz, co tam będą mówić. Wtedy pokrzepią się twoje ręce, byś wtargnął do obozu. I tak, wraz ze swoim sługą Purą, udał się na dół, do pierwszego oddziału zbrojnych w obozie.
11.EIB.BIBLIA.2016.LITPosłuchaj, o czym tam mówią. To ci doda odwagi. Potem ich napadniesz. Gedeon zakradł się więc do obozu ze swoim sługą Purą. Dotarli do oddziału rozłożonego na skraju.