« Jon 1:5 Księga Jonasza 1:6 Jon 1:7 » 

Pokaż oryg. numery wersetów
1.
BRZESKA.TRANS. Biblia Brzeska - transliteracja [1563]
Potym sprawca okrętu przyszedł do niego, mowiąc mu, Czemuż wżdy ty tak śpisz: wstań a wołay też do Boga twego, owa snadź będzie nam miłościw, iżbychmy nie poginęli.
2.
WUJEK.1923 Biblia Jakuba Wujka [1923]
I przystąpił ku niemu sternik i rzekł mu: Co ty tak twardo śpisz? wstań, wzywaj Boga twego, owa snadź rozmyśli się Bóg o nas, a nie zginiemy.
3.
GDAŃSKA.1881 Biblia Gdańska [1881?]
Tedy przystąpił do niego sternik, i rzekł mu: Cóż czynisz ty, ospalcze? wstań, wołaj do Boga swego, owa snać wspomni Bóg na nas, abyśmy nie zginęli.
4.
GDAŃSKA.2017 Uwspółcześniona Biblia Gdańska [2017]
Przyszedł więc do niego sternik i zapytał go: Cóż ty czynisz, śpiochu? Wstań, wołaj do swego Boga, może Bóg wspomni na nas, abyśmy nie zginęli.
5.
CYLKOW Izaak Cylkow - Przekłady Starego Testamentu [1883-1914]
Wtedy przystąpił doń naczelny sternik i rzekł mu: Cóż z tobą, ospalcze? Wstań, wołaj do Boga twojego! Może rozmyśli się ten Bóg względem nas, abyśmy nie zginęli.
6.
TYSIĄCL.WYD5 Biblia Tysiąclecia - wyd.5 [2000]
Przystąpił więc do niego dowódca żeglarzy i rzekł mu: Dlaczego ty śpisz? Wstań, wołaj do twego Boga, może przypomni sobie Bóg o nas i nie zginiemy.
7.
BRYTYJKA Biblia warszawska (brytyjka) [1975]
Wtedy podszedł do niego kapitan okrętu i tak rzekł do niego: Dlaczego śpisz? Wstań, wołaj do swojego Boga! Może Bóg wspomni na nas i nie zginiemy.
8.
WARSZ.PRASKA Biblia warszawsko-praska [1997]
Lecz wkrótce przybiegł do niego kapitan i powiedział: jakże możesz teraz spać? Wstawaj natychmiast i módl się do twojego Boga. Może ulituje się twój Bóg nad nami i ześle nam ratunek.
9.
ŚLĄSKIE.TOW.BIB. Nowa Biblia Gdańska [2012]
Wtedy podszedł do niego naczelny majtek i mu powiedział: Co z tobą, leniwcze? Wstań, wołaj do twego Boga! Może ten Bóg rozmyśli się względem nas, abyśmy nie zginęli!
10.
EIB.BIBLIA.2016.LIT Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza - liter. [2016]
Odnalazł go tam kapitan statku i zawołał: Co tobie, że tak twardo śpisz? Wstań, wołaj do swojego Boga! Może Bóg zmiłuje się nad nami i nie zginiemy.
11.
TOR.PRZ.2023 Przekład toruński [2023]
Wtedy zbliżył się do niego dowódca żeglarzy i powiedział do niego: Co tobie, że tak twardo śpisz? Wstań, wołaj do swojego boga! Być może bóg pomyśli o nas i nie zginiemy.